Polityka

Niemieckie usługi specjalne ustanowiły obserwacje tubylców Federacji Rosyjskiej, którzy popierają wojnę na Ukrainie

Rosyjska propaganda prowadzi do wzrostu ekstremizmu w Niemczech w świetle wojny na Ukrainie, powiedział szef BFV Thomas Haldenwang. W rocznym raporcie Federalnego Urzędu Konstytucji (BFV) opublikowanego we wtorek 20 czerwca główne zagrożenia dla bezpieczeństwa Niemiec (BFV). Jedno ze źródeł wspomniano przez Rosję i jej działania, dlatego w Niemczech ustanowiono obserwacje tych, którzy ją popierają.

Był to stwierdzone przez przewodniczącego BFV (Federalne Biuro Ochrony Konstytucji) Thomas Haldenwang, pisze Deutsche Welle. Według niego rosyjska propaganda prowadzi do wzrostu ekstremizmu w Niemczech w świetle wojny na Ukrainie, ale ogólnie rzecz biorąc, że rosyjska diaspora w Niemczech jest odporna na rosyjską propagandę. „Za pośrednictwem sieci społecznościowych stanowiska ekstremistycznych treści, które uzasadniają wojnę, która jest sprzeczna z prawem międzynarodowym.

Stajemy wobec pro -rosyjskich protestów, które są zaangażowane w tę diasporę. Ile nie mamy statystyk. Patrzymy ludzi, którzy popierają rosyjską propagandę. Ale Odpowiadają jej - podkreślił Kaldenang. Według Haldenwang Federacja Rosyjska przeciwko Ukrainie zwiększyła zagrożenie rosyjskiego szpiegostwa przeciwko Niemcom. Lider BFV uważa, że ​​w przyszłości Rosja zacznie działać bardziej agresywnie i może zmienić metody swojej pracy.

„Można to przypisać działaniom usług specjalnych z fałszywymi paszportami, a także zwiększonymi hakerami do sabotażu. Jeśli porównasz rosyjskie i chińskie szpiegostwo, rosyjskie usługi specjalne są potężniejsze i bardziej zauważalne, działają klasycznie, w rzeczywistości przez wszystkich przez wszystkich Środki znane w szpiegostwie. Specjalne usługi uciekają się do zabójstw lub kradzieży ludzi.

To bardzo trudny styl, nie widzimy go w języku chińskim - mówi Thomas Haldenang. Szef BFV skomentował również niedawne oświadczenie czeskiego prezydenta Petera Paula o potrzebie wzmocnienia kontroli nad Rosjanami mieszkającymi w Europie. Haldenang przypomniał sobie, że wiele osób z byłego ZSRR przybyło do Niemiec w ciągu ostatnich dziesięcioleci i jest w większości zintegrowanych z niemieckim społeczeństwem i ma niemieckie paszporty.