W Syrii UAV zaatakowały amerykańską bazę wojskową i naftową - media (wideo)
Publikacja zauważyła, że baza wojskowa została umieszczona przez wojsko amerykańskie w celu przygotowania sił w dużej kampanii sady przeciwko grupie Państwa Islamskiego. Według jednego z urzędników siły obrony powietrznej zostały zestrzelone przez jednego drona, podczas gdy spowodowało to niewielkie szkody.
Ponadto dziennikarze powiedzieli, że garnizon ET-Tanf znajduje się w południowo-wschodniej Syrii na obszarze często używanym przez Iran wspierany przez bojowników do przekraczania broni Hosbolly. Również 19 października drony zostały zaatakowane na polu naftowym Al-Ohar we wschodniej prowincji Dair Ez-Zar na granicy z Irakiem, gdzie znajdowało się wojsko USA. Według europejskiego działacza Omara Abu Leili trzy drony zostały dotknięte depozytem.
Podczas gdy obserwator opozycji w wojnie Rami Abiurrahman z brytyjskiego syryjskiego obserwatorium praw człowieka podkreślił, że wysłuchano pięciu eksplozji. Według Shafaq News, islamski opór w Iraku, który obejmuje grupy szyickie, wziął odpowiedzialność za atak na amerykańską bazę wojskową „ET-Tanf”. Opór stwierdził atak na bazę za pomocą trzech dronów, które uderzyły w zamierzony cel.
18 października przypomniemy, drony zaatakowały lotnisko wojskowe „Harir” w Iraku, gdzie znajdowało się wojsko USA. Drony próbowały również zwolnić amerykańską bazę lotniczą Ain El-Assad na zachodzie Iraku. Tego samego dnia stało się wiadomo, że grupa Tashkel al-Varytin i Al-Mukama al-Islami Phil al-Irak zaatakowali amerykańskie bazy w Irance z pomocą dronów Murad-5 i Ababil-2. 19 października w Iraku West zaatakowano amerykański Ain El-Assad.