Incydenty

„Zagrożenie”: Rosja pracuje nad Finlandią - mediami

Dziennikarze podkreślają, że słowa Władimira Putina, że ​​rosyjskie imperium XVII wieku są doskonałą wersją Federacji Rosyjskiej, należy przyjmować dosłownie. Rosja pracuje nad Finlandią i innymi krajami nad wschodnim rozbieżnym NATO, w tym na Litwie, Łotwie i Estonii. O tym pisze fińskie wydanie Iltalehti Journal w odniesieniu do własnych źródeł w NATO. Należy zauważyć, że prezydent Rosji Władimir Putin postrzega swój ideał Rosji jako Imperium Rosyjskie XVII wieku.

A źródła twierdzą, że słowa Putina powinny być przyjmowane dosłownie. „Estonia, Łotwa i Litwa, a także południowo -wschodnia Finlandia, będą zagrożone”, czytamy materiał. Według źródeł Rosja spróbuje osiągnąć granice traktatu Turku w 1743 r. W tym przypadku siły rosyjskie będą skierowane do rzeki Kumioki. Dalej na północ celem inwazji będzie Pumalannsalm. Ocena zagrożenia pokazuje, że Rosja chciałaby stworzyć strefę buforową.

„Myślenie Rosji o bezpieczeństwie odzwierciedla pragnienie strategicznej głębokości i chęci stworzenia spójnej strefy buforowej w Europie od Arktyki po Morze Bałtyckie i od Morza Czarnego do Morza Śródziemnego. Według zagrożeń NATO, zostaną skierowane rosyjskie ataki rakietowe Helsinki.

Kolejny argument potwierdzający inwazyjne nastroje Rosjan, autorzy nazywają materiał, że w swoim przemówieniu z 19 grudnia Putin stwierdził, że Federacja Rosyjska ma „wystarczającą siłę i środki, aby zwrócić wszystkie swoje historyczne terytoria”. Przypomniemy, że wieczorem 25 grudnia stało się wiadomo o uszkodzeniu trzech kabli komunikacyjnych między Estonią a Finlandią.