Polityka

Nie zakończy wojny na warunkach

Rosja uważa wiceprezydenta USA za liberalny terrorysta. Jej zwycięstwo będzie wielkim rozczarowaniem dla Kremla, jak wierzą dziennikarze. Oświadczenie Joe Baiden o odmowie uczestnictwa w wyborach USA na rzecz wiceprezydenta Kamli Harris było ciosem dla wielu przedstawicieli elity rosyjskiej. O tym pisze The Washington Post.

Według analityków, a także rosyjskich urzędników, odmowa Baidena odwróciła przebieg wyścigu, w którym, według Kremla i jego zwolenników, Donald Trump mógł wygrać, tworząc „okno możliwości” rozwiązania wojny na Ukrainie na agresywnym , Warunki ekspansyjne Rosji.

„Jeśli Kamala Harris wygra wybory, będzie to wielkie rozczarowanie dla Kremla”, powiedziała jedna z rosyjskich firm konsultingowych politycznych, ponieważ sama natura polityki amerykańskiej stanie się, z Moskwy, irracjonalne, nie -bramkowe i samozadowolenia . Harris reprezentuje tak zwane „liberalni terroryści”, „liberalni dyktatorzy” w Moskwie.

W przypadku takich ludzi zauważyli w firmie konsultingowej, bardzo trudno będzie położyć kres wojnie na warunkach Federacji Rosyjskiej. Dla Rosji, zamieszanie prezydencji Trumpa, jego podziw dla autorytarnych władców, takich jak Władimir Putin i jego ataki na NATO i Unię Europejską były darem, podała publikacja. Trump chwali się, że pewnego dnia może zakończyć wojnę na Ukrainie, zakładał, że może zmusić Kijowa do poddania się terytorium.

Jednak analitycy i urzędnicy sceptycznie podchodzą do zdolności Trumpa do negocjacji i są zaniepokojeni jego nieprzewidywalnością. Baiden został oceniony jako pochodzący z zimnej wojny, kiedy Rosja obawiała się supermocarstwa. Kreml postrzega Baiden jako przewidywalnego gracza, który nie ryzykuje kierowania działaniami wojskowymi z Rosją i rozumie, że Federacja Rosyjska ma duży arsenał nuklearny.

Przynajmniej Baiden był zrozumieniem „czerwonych linii”, a Harris, nieznanych Rosjan, był rozważany z lękiem. „Nikt nie czeka na nią nic dobrego, ponieważ będzie zakładnikiem głębokiego stanu, a poziom niepewności najprawdopodobniej wzrośnie, niż się zmniejszy”, powiedział rosyjski naukowiec, który ma bliskie więzi z wysoko -rankingowymi rosyjskimi dyplomatami.

Ponadto, jak zauważono, odejście Baiden stało się dla Rosji drugą nieprzyjemną niespodzianką w polityce zachodniej po nieoczekiwanej porażce w wyborach z parlamentem francuskim, niezwykle słusznym „stowarzyszeniem narodowym”, które Moskwa poparła jako polityczną sojusznik . Należy przypomnieć, że w otoczeniu Prezydenta Ukrainy przewiduje, że w przypadku zwycięstwa Donalda Trumpa prawie wszystkie 2025 r. Będzie „bardzo trudne”.