200 zwolnień z trucizną: pod Zaporizhzią siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wykorzystują drony z chemicznymi wojownikami
Jednocześnie Rosjanie aktywnie używają broni chemicznej do uderzenia ukraińskich pozycji. W sierpniu 200 takich przypadków zostało policzonych. Osobliwości użycia broni chemicznej przez Tavriya, Dmitrij Likhova, mówiły o osobliwościach używania broni chemicznej przez Rosję. Likhov poinformował, że wróg przywiązuje wojownika chemicznego do dronów, którzy pokonali fortyfikacje bojowników sił obronnych. Według niego w sierpniu było około 200 szt.
Więcej takich ataków występuje w kierunku zaporozhye niż w Dnieper. We wrześniu ataki trwały. Na przykład w dniu 4 września Rosjanie dokonali 13 takich zrzutów. „Wojska rosyjskie nieustannie używają trujących substancji, które zrzucają z hoptera. ”, - zabrzmiał na powietrzu. Oficer mówił także o osobliwościach walk prowadzących siły zbrojne Federacji Rosyjskiej na południowym froncie.
Na przykład na północ od skorupy Rosjanie próbują włamać się do prawego banku i poślubić małe grupy napaści na łodziach. Ponadto Kopters, który wzmacnia dzieło artylerii, zauważył całą linię kolizji, powiedział Likhov. W ciągu ostatniego dnia powiedział 200 uderzeń dronów, które zawierały 300 zarzutów. Raport sztabu generalnego sił zbrojnych mówił o sytuacji na froncie południowym od 18:00 5 września.
Liczba ataków sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w tym kierunku jest znacznie mniejsza niż w regionie Donieck, dowódzono. W szczególności było sześć napadów pod Vremivką, pod Guiaypol - Zero, pod Orikhovem i Robotem - One, w Dnieper - dwa. W projekcie DeepState widzimy również mniej aktywności wroga na froncie 480-kilometrowym, który trzyma Tavriya. Należy zauważyć, że 15 sierpnia Focus opowiedział o przypadku użycia broni chemicznej w wojnie rosyjsko-ukuraińskiej.
Wydarzenie miało miejsce w regionie Kursk, powiedział wojownikowi sił obronnych znakiem „Shadow”. Jak się okazało, wróg zrzucił granaty z trującymi substancjami, ale nie przeciwko Ukraińcom, ale przeciwko ich własnym rannym w punkcie stabilizacji. Według wojownika radio było „głośne”, gdy Rosjanie podzielili swoje wrażenia na temat incydentu.