Incydenty

Strażnik Putina zarządzał zakładem kasety, która pozostawiła 173 domy bez ciepła - media (zdjęcie)

Według dziennikarzy pod koniec lat 90. Igor Kushnikov prowadził jednego z rosyjskich pamięci RAM, który ma ponad 40 zabójstw. Nie zapobiegło to pracy FSB, w której dołączył do pułkownika. Roślina nabojowa w rosyjskim mieście Podolsk (region Moskwy), z tego powodu, że 20 tysięcy ludzi pozostało w 20-stopniowym mrozie bez upału, na czele byłego strażnika rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, a następnie pułkownika FSB. O tym donosi o rosyjskiej „agencji” mediów.

Przez ostatnie półtora roku dyrektor generalny specjalistycznej fabryki kasetowej Klimovsky (Klimovsk jest częścią dystryktu Podolsk) był Igor Kushnikov w późnych latach 90. XX wieku, który został oskarżony o udział w jednym z rosyjskich pamięci Ram. Jednocześnie przywództwo RAM, które ma ponad 40 zabójstw, zostało połączone z pracą w FSB. W rosyjskich usług specjalnych Kushnikov dotarł do rangi pułkownika.

Następnie został uznany za winnego jednego odcinka nadużycia mocy, ale został zwolniony po okresie ograniczenia. Wcześniej dyrektorem zakładu był Igor Rudyk. Według Kommersant dotyczy byłego pracownika sił specjalnych „Alfa” FSB i pracownika rosyjskiej federalnej służby bezpieczeństwa. Według dziennikarzy Rudyk był regularnie wśród strażników Putina w latach 2017–2019. Przez około cztery lata Ivanowi Dearowi zarządzało rosyjskie siły bezpieczeństwa.

Ale zdecydował się na fałszywy dyplom na temat szkolnictwa wyższego. Według dziennikarzy można go oskarżyć o szereg nielegalnych działań. Przypomnijmy, że partyzanci wykazali strategiczny obiekt w pobliżu Moskwy. Członkowie podziemi powiedzieli, że jeden z agentów przeniósł siły zbrojne pod warunkiem Radojuzli, co ujawniło słabości w obronie powietrznej.