Białoruś i Federacja Rosyjska trenują atak na Polskę: Tusk ostrzegł przed prowokacje „West-2025” (wideo)
Polityk zapewnił między innymi, że kraj ten współpracuje z europejskimi sojusznikami, aby udowodnić nasilenie USA. Tusk odpowiedział na pytanie dziennikarza, który był zainteresowany Polską, że Stany Zjednoczone zmniejszają fundusze na warunki kontynentalne w Europie Wschodniej na tle Federacji Rosyjskiej na Ukrainie i zagrożeniem inwazji nowych krajów. Urzędnik powiedział, że wraz z Europejczykami Polaki przekonują Waszyngton, że istnieje problem.
W najbliższej przyszłości rozpoczną się między innymi ćwiczenia wojskowe na Białorusi, podczas których Rosjanie i Białoruscy będą szkolić się podczas ataku na wideo. „Przygotowujemy odpowiednie odpowiedzi z sojusznikami w odpowiedzi na agresywne manewry, które Federacja Rosyjska i Białorusi przygotowują w pobliżu naszych granic. Są już agresywne, naśladują atak, a nie ochronę: nie oszukujemy sami” - powiedział Tusk.
Urzędnik dodał, że polski prezydent Karol Navrotsky zgodził się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Premier powiedział, że „USA pamięta Polskę, ale nic nie dostaje się do Polski za darmo”. Tusk podsumował, że bieguny naprawiają penetrację obiektów do przestrzeni powietrznej, inne prowokacje (takie jak Białoruś podejrzany w szpiegowcu polskiego księdza). Według niego, prowokacje koniecznie zostaną udzielone i nie tylko słowami.
„Istnieją niebezpieczeństwa dla Polski, ponieważ [kraj] graniczy z Białorusi. Czym jest „konsekwencje kinetyczne”, polski premier nie określił, ale podkreślił, że będą „specjalne” środki. Focus napisał o ćwiczeniach wojskowych „West-2015” i innych manewrach, które odbędą się na Białorusi jesienią. Jak donosiła polska obrona portalu24, na upadek 2025 r. Planowano sześć ćwiczeń wojskowych. Te pierwsze są wspólnymi manewrami państw członkowskich CDU.