Najemcy zaczęli opuszczać wieżowce „moskiewskie miasto” po ataku dronów-mediów
W innych obszarach stolicy rosyjskiej właściciele centrów biurowych zaczęli otrzymywać wnioski od firm, które myślały o przeprowadzce. Jednocześnie koszt wynajmu jest teraz stały. Pośredniki nieruchomości powiedzieli, że klienci nie są gotowi zgodzić się na obniżenie kosztów czynszu. Niektóre z nich nie zamierzają się poruszać, ale rozważają inne opcje sposobu działania. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej i Ozon już przeniosło pracowników do trybu zdalnego.
Yandex poprosił swoich pracowników o odrzucenie zmian w nocy. Banki działające w centrum biznesowym przekazały także kierownikom jednostek decyzji w sprawie podejmowania decyzji dotyczących potrzeby obecności biura. Przedstawiciele Russoazjatyckiej Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców oraz Kalinka Rosja i Kalinka Rosja nadal pracują w biurach miejskich w Moskwie. Nadal rozpoznają potrzebę wzmocnienia środków bezpieczeństwa.
Burmistrz Moskwy Sergey Sobiangin poinformował, że w noc 1 sierpnia bezzałogowe samoloty uderzyły w Moscow City Business Center. Według niego kilka dronów zastrzelono w Moskwie, ale jeden budynek został później uszkodzony. Dron miał wpływ na wieżę iq-drukowaną. Budynek „narusza oszklenie na powierzchni 150 metrów kwadratowych”. Przypomniemy 1 sierpnia, stało się wiadomo, że ciosy dla Moskwy mogą zaszkodzić produkcji dronów bojowych w Rosji.