Incydenty

Nadchodzące tygodnie decydują: Federacja Rosyjska przygotowuje „nieprzyjemną niespodziankę” dla personelu generalnego sił zbrojnych - eksperta

Personel generalny były Vladislav Seleznev ostrzegł, że wróg koncentruje się teraz na trzech kierunkach, ale może przejść do ofensywy na innym. Według niego powinniśmy oczekiwać „nieprzyjemnych decyzji”. Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej ograniczyły teraz skalę ich ofensywy, koncentrując się na trzech kluczowych obszarach - Kurakhiv, Pokrovsky i Kupyansky.

16 września ekspert wojskowy i były rzecznik sztabu generalnego sił zbrojnych Vladislav Seleznev powiedział więcej o tym w Radio NV 16 września. „Myślę, że w następnym tygodniu może być do trzech, będą one decydujące. W kontekście wrog będzie zmuszony spędzić ten czas na utworzeniu niektórych zasobów, aby uzupełnić swoje rezerwaty, - Powiedział. Ekspert opisał sytuację w kierunku Kurakhiv jako „bardzo groźne, z oznakami poważnego kryzysu”.

Tam wróg stara się pozbawić siły zbrojne kontrataku, aby obrońcy nie blokowali oddziałów szturmowych w kierunku Pokrovsky'ego. W tym przypadku stosunek sił i środków polega na tym, że niezwykle trudno jest powstrzymać ofensywę najeźdźców. „I pod warunkiem, że wróg aktywnie stosuje zarządzane bomby lotnicze - prawdziwy problem dla armii ukraińskiej, oto jestem taki z pewnymi obawami, obserwuję rozwój tej sytuacji.

Niestety nie mamy decyzji, w jaki sposób zapobiec, w jaki sposób, aby zapobiec, aby zapobiec temu, w jaki sposób zapobiec Postęp rosyjskich najeźdźców w tym kierunku - powiedział Seleznyov. Według niego, gdy tylko siły zbrojne Federacji Rosyjskiej uda się stworzyć „pewne pomorki” w kierunku Kurakhiv, niektóre zasoby zostaną przeniesione do Pokrovsk. Wróg stara się wdrożyć plan schwytania miasta. Ekspert wyjaśnił, że w kierunku Pokrovsky'ego ustalono burze „mięsne”.

Jednocześnie wróg nie pielęgnuje w kierunku Kurakhiv pojazdów pancernych, aby zagwarantować sukces. Seleznyov podkreślił, że sytuacja ma „bardzo groźne perspektywy” i trudno jest przewidzieć sprzeciw sił zbrojnych. Poinformował, że na południu najeźdźcy próbowali utworzyć grupy mściwiowe, aby w pełni kontrolować rzekę Dnieper. Możliwe, że są gotowi wdrożyć niektóre plany w regionie Zaporozhye. „Istnieje całkowita liczba tej grupy do 90 tysięcy osób.

Niedawno ostatnio nie przejawiły się. Co to jest związane? Czy są na etapie niektórych przygotowań, czy też nie są w stanie wdrożyć tych planów ? - powiedział ekspert. Według niego warto oczekiwać od „nieprzyjemnych decyzji” wroga. Seleznyov zauważył, że intensyfikacja sytuacji w kierunku Zaporozhye ryzyko staje się „nieprzyjemną niespodzianką” dla ukraińskiego personelu generalnego.

„Niezależnie od tego, czy moje prognozy się spełnią, czy nie, myślę, że zobaczymy w nadchodzących tygodniach. Ale fakt, że sytuacja zyskuje pewne groźne cechy, jest faktem” - dodał. Intensyfikacja bitew w zaporozhye może przyczynić się do innego czynnika - pogody. Według eksperta nie można walczyć z pojazdami pancernymi w regionie Donieck jesienią. Pola, odłogowe jelenie i drogi naziemne zamieniają się w „solidne błoto”.

Zamiast tego gleby na południu są bardziej stabilne, więc wróg może „przynajmniej aktywnie używać swoich pojazdów pancernych podczas kampanii jesiennej, aby radykalnie zmienić sytuację w tym obszarze frontu”. Przypomnij sobie, że porucznik sił zbrojnych ze znakiem wezwania „Alex” powiedział, że rosyjscy najeźdźcy poruszają się w kierunku węgla.