Rosyjski atak na Charkiv: Personel Epicenter zmarł w wyniku ratowania odwiedzających
Straszny planowany strajk terrorystyczny rosyjskich żołnierzy w centrum handlowym Epicenter w Kharku rozpoczął duży ogień. Wśród personelu i gości w sklepie są zabite i ranne. Jak informowaliśmy w administracji centrum handlowego, po ogłoszeniu lęku powietrznego pracownicy starali się jak najszybciej ewakuować gości i pracowników. Atak sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej rozpoczął duży ogień.
Dyrektor Hypermarket Oleksandr Lutsenko poinformował, że teraz wiadomo o dwóch pracownikach martwych centrum handlowego. Kolejnych 11 pracowników nie jest w kontakcie. „Pracownicy sprowadzili odwiedzających. Niektórzy zmarli z powodu tych, którzy wyprowadzili gości. Niektórzy nie idą do związku, szukają ich” - powiedział Lutsenko. Jeden z pracowników „epicentrum” ryknął o ocalałych.
„Po pierwszym przybyciu byliśmy z partnerem na środku sklepu leżącego na podłodze, po drugim - zaczęliśmy zawarzać dach. Potem po prostu czołgaliśmy się w świetle. Magazyn” - powiedział. To nie jest pierwszy atak Rosjan na hipermarket tej sieci. Wcześniej wróg całkowicie zniszczył sześć centrów handlowych firmy w Mariupol, Chernihiv, Bucha, Kharkiv, Kherson i Nikopol.
Kolejna część obiektów sieci przestała działać przez aktywne walki, ciągłe ostrzał i zajęcie terytoriów ukraińskich przez okupujące wojska. Centrum handlowe Epicenter w Kharku zostało otwarte w 2014 roku. Od 26 maja ratownicy SES dotarli do środka centrum handlowego. Demontuje gruz i nadal szukają umarłych. Olegubov, szef Kharkiv OVA, zgłosił 16 zmarłych. Obecnie w szpitalach jest 21 ofiar. Wśród nich jedno dziecko ma 13 lat, 2 osoby są w poważnym stanie.