Gospodarka

UE planuje zezwolić krajom na blokowanie importu gazu z Federacji Rosyjskiej - FT

Według dziennikarzy UE stopniowo zmniejsza zależność od energii z kraju agresora. Ale udział rosyjskiego gazu, który otrzymuje Europa, wynosi nadal około 10%. Nowy projekt ustawy przewiduje możliwość wprowadzenia krajów Unii Europejskiej wprowadzenia zakazu zakupu zdolności gazowych i terminali skroplonego gazu dla firm z Białorusi i Federacji Rosyjskiej. Dziennikarze Financial Times zapoznali się z dokumentami.

Źródło przywództwa UE w komentarzu do wydania amerykańskiego wyjaśniło, że nowy mechanizm pozwoli europejskiemu firmom energetycznym przełamać transakcje z dostawcami gazu z Federacji Rosyjskiej i jednocześnie nie wypłaca znacznej rekompensaty. Autorzy publikacji wskazali, że chociaż UE stopniowo zmniejsza zależność od rosyjskiej energii, udział rosyjskiego gazu, który otrzymuje Europa, wynosi około 10% całkowitego objętości.

W wielu krajach UE, takich jak Austria i Węgry, Rosja nadal dostarcza znaczną ilość energii. W Komisji Europejskiej chcą zastąpić pozostały odsetek gazu. Według dziennikarzy poprzedni tekst inicjatywy zostanie uzgodniony w piątek, 8 grudnia. Przypomniemy, że w okupowanym chusteczku rurociąg gazowy zapalił się, przedstawiciele Federacji Rosyjskiej nie wykluczyli sabotażu. Doniesiono również, że średni koszt „niebieskiego paliwa” na Ukrainie prawie się podwoił.