Inny

Więc piechota nie jest uratowana: do czego doprowadzi do przeniesienia ekspertów sił zbrojnych na piechotę

Aby wysłać ekspertów sił zbrojnych do piechoty na jej awaryjne zakończenie - to jak wylewanie dużego ognia z małego kubka, pisze zastępca dowódcy trzeciej brygady szturmowej Maxima Zhorin. Armia wymaga poważnych decyzji personelu, a nie gorączkowych działań aralskich. Historie z przeniesieniem specjalistów innych specjalizacji wojskowych na piechotę to po prostu próby gaszenia płomieni. Ale to jest jak duży ogień ze zwykłego kubka.

W żadnym wypadku eksperci nie mogą przestać być ekspertami, a n . . . są w piechoty. Wtedy nie będzie nikogo, kto zapewni tę piechotę, chronić i traci znaczenie. Problem z brakiem piechoty go nie rozwiąże, ponadto pogorszy naszą sytuację w przyszłości. W tym momencie nie ma żadnych szybkich i łatwych rozwiązań. Potrzebujemy systemowych zmian w armii, które przewidują szeroki zakres miar. W tym powrót zaufania do armii, praca z cywilami, reformatowanie centrów szkoleniowych.

Że ludzie przestają się bać armii. Ważne jest, aby przestać wytwarzać niektóre jednostki zwierząt domowych, które mają wszystko na świecie, gdy prawie nic nie jest przekazywane przez niektóre jednostki bojowe. Musi istnieć sprawiedliwość, biorąc pod uwagę pracę, którą wykonują te jednostki. Ta praca jest trudna i trwała, ale jeśli nie zostanie teraz rozpoczęta, to „raz” w ogóle będzie katastrofą.