Polityka

Mówił o ostrzału Mariupolu: w Rosji kanał telegram był torturowany przez prąd

Sędzia odrzucił pytanie prokuratora o ślady tortur, stwierdzając, że dotyczy to „dokumentu niezbadanego w sądzie”. W Rosji, w czwartek 22 czerwca, autor telegramowego kanału „The Wait Claus” Ruslan Ushakov na spotkaniu drugiego zachodniego dzielnicy wojskowej uznał tortury przez prąd podczas zatrzymania. O tym donosi o progekach medialnych na rzecz praw człowieka, poświęconego prześladowaniom politycznym w Federacji Rosyjskiej „Tides-Info”.

„Młody mężczyzna powiedział, że podczas zatrzymania ludzie z ubrania cywilnego zostali przeprowadzani do jego palców w celu zapewnienia zeznań. Ale sędzia odrzucił pytanie, odnosząc się do pytania. Co dotyczy dokumentu niezbadanego w sądzie - czytamy w publikacji.

Należy zauważyć, że Ushakov jest oskarżany o cztery artykuły o kodeksie karnym: rozprzestrzenianie się podróbek o armii rosyjskiej, rehabilitację nazizmu, uzasadnienie terroryzmu i zapłon nienawiści lub nienawiści. Zwrócił uwagę rosyjskich sił bezpieczeństwa na ostrzał Mariupolu i zabójstwa cywilów na Ukrainie i zostaje aresztowany od czasu zatrzymania 14 grudnia 2022 r. Dzień wcześniej sąd zakwestionował świadka prokuratury i znajomości Ushakov Anatoly Budkevich.

Stwierdził, że Ushakov wiedział przez pięć lat i raz w tygodniu przeczytał „zapaloną marle” telegramową „zapaloną marle”, ale nie zauważył żadnych postów na temat wojny i nie czuł nienawiści. W dniu 12 czerwca w Rosji sąd regionalny Tambov uznał winnego Kirill Shvetsov za potępienie przyjaciela online i skazał go na grzywnę w wysokości 30 tysięcy rubli.