Incydenty

W niemieckim Ministerstwie Finansów nie popierają obowiązkowego wezwania do armii: Minister nazwał powód

Według Christiana Lindne'a zwiększone zapasy są lepszą alternatywą dla poboru, których aktywne rozmowy zostały ponownie aktywowane. Szef niemieckiego Ministerstwa Finansów Christian Lindne nie popiera propozycji zwrócenia obowiązkowego poboru armii, ponieważ uważa ją za niekorzystną ekonomicznie. Jest to omówione w Spiegel.

W szczególności, argumentując jego stanowisko, urzędnik zauważył, że biorąc pod uwagę proces starzenia się społeczeństwa i braku pracy, koszty ekonomiczne ogólnej służby wojskowej byłyby dość znaczące. Ponadto niemiecki minister nalega na wzmocnienie rezerwy wojskowej Bundeswehr. Według Lindne, wzmocnione zapasy mogą być lepszą alternatywą dla poboru, której aktywna dyskusja została niedawno wznowiona w społeczeństwie o nowej mocy.

Szef Ministerstwa Finansów Niemiec uważa, że ​​obywatele powinni być w stanie dobrowolnie podjąć obowiązek regularnego dostępu do Bundesver przez dłuższy czas, wraz z kontynuacją ich cywilnej kariery. „Nasze siły zbrojne muszą być wysoce wyspecjalizowane i trwałe. Wymaga to wypełnienia na dostępnych pozycjach i poprawy zdolności Bundesver do rekrutacji rezerwistów” - dodał. Osobno minister wskazał na potrzebę wzmocnienia cyber obrony.

Kristian Lindne uważa również, że z powodu ataku Rosji na Ukrainę zasadniczo kwestionowane jest pokojowe porządek na kontynencie europejskim. 5 marca wiele niemieckich mediów poprowadziło słowa niemieckiego ministra obrony Borysa Pistoriusa, zgodnie z upadkiem 2025 r. Konieczne jest zwrócenie obowiązkowego poboru. Jednocześnie rzekomo bada możliwość wprowadzenia szwedzkiego modelu poboru.