Inny

Żałował za swoje grzechy: Ivo Bobul – o zdradach, przemówieniu przed Putinem i najdroższym prezencie

Udostępnij: Ukraiński piosenkarz Ivo Bobul wspomina, jak występował przed Putinem i Łukaszenką. W szczególności artysta zastanawiał się, dlaczego ludzie zdradzają w związkach. Performerka udzieliła wywiadu Slavie Dyominowi. Bobul odpowiedział na szereg prowokacyjnych pytań – o zdrady, najdroższy prezent, przemówienia przed głową państwa-agresora. Demin zapytał, dlaczego piosenkarki nie było na pogrzebie Niny Matwienko w październiku 2023 roku.

„Ponieważ nie było mnie w Kijowie. Byłem za granicą” – powiedział Ivo Bobul. Artystka zapytana o ich związek odpowiedziała: „No cóż, poznaliśmy się. Pamiętam, jak pojechaliśmy do Rosji. Od tego czasu tak się porozumiewaliśmy. Szacunek był jednoznaczny. Powiedziałam, że to najlepszy głos Ukrainy”. W szczególności Bobul uważa, że ​​​​córka legendarnej piosenkarki Tonyi Matvienko stara się być jak jej matka, ale „Nina zawsze będzie pierwsza”.

Slava Dyomin zapytał, jaki był najdroższy prezent, jaki otrzymał Ivo Bobul i czy miał po tym poczucie winy. „Były prezenty, ale nic nikomu nie jestem winien. Dali mi fajny zegarek. To najwspanialszy prezent” – powiedział muzyk. Bobul dodał, że akcesorium kosztuje około 10 000 dolarów. A jego najdroższym prezentem jest mieszkanie dla córki. „Tak, to było. Na Białorusi przed Łukaszenką, przed Putinem. Byli tam w Naddniestrzu.

Byłem w Naddniestrzu przez 10 lat i tam mnie zaprosili. Byłem tam ja i Pisnyary” – powiedziała ukraińska piosenkarka. Wykonawca podkreślił, że nie kontaktował się osobiście z prezydentami Rosji i Białorusi. „Nie ma człowieka, który nie popełnia grzechów. Wszyscy ludzie są grzeszni. A ja jestem jeszcze bardziej. Błagam, jak mogę. Człowiek został stworzony do popełniania grzechów. Bo bez grzechów nie znajdzie drogi do prawdy” – powiedział Bobul.

Piosenkarka dodała: „Nie kradłam, to na pewno, nie zabijałam, na pewno, patrzyłam na piękne kobiety, ale patrzeć nie można, więc co robić?” W szczególności artysta jest pewien, że nie ma nieślubnych dzieci. „Teraz tak nie jest. Ludzie zdradzają się nawzajem, prawdopodobnie od czasów Adama i Ewy. Tak się właśnie dzieje. Kobiety zdradzają i mężczyźni. Trzeba tylko uważać, żeby nikt się nie dowiedział. Nie można rozkazywać sercu” – mówi Ivo Bobul.