Upadek Putina w pobliżu Kursk. Gdy działanie sił zbrojnych zniszczyło strategiczny plan Federacji Rosyjskiej
Cały szalony strumień, który latał na temat negocjacji (zarówno na zachodzie, na wschodzie, jak i ze źródeł wewnętrznych) opierał się na prostej logice: Rosji nie może zostać pokonana w potencjalnej konkurencji, więc potrzebne są negocjacje. Ponieważ - widzisz - Putin się udaje. Tak, ogromna krew, nieuzasadnione straty, kosztem przyszłej Rosji - ale jest w Donbass. Ukraina ma duże problemy, a teraz Trump wygra - cóż, negocjacje są zdecydowanie potrzebne.
I eskalacja nie może być, ponieważ bomba nuklearna lub przeniesienie wojny na Bałtyk. W wojnie liniowej logika Putina działała niezmienione i ostre ruchy: naciska, Ukraina stopniowo rezygnuje z terytorium-tak, ale rezygnuje, Zachód boi się eskalacji i dlatego musimy się poddać. Ponadto presja psychologiczna na populację wojskową i cywilną Ukrainy poprzez stały terror rakietowy i praca jej armii informacyjnej.
Ponadto jego propaganda opracowała temat „Ukraina nadal nie jest w stanie w operacjach ofensywnych”. Sukcesy w regionach Charkiv i Kherson zostały zapomniane, a we wszystkich jego oczach istniało kontratak 2023. , a jego wyniki spowodowały ogólne rozczarowanie na Ukrainie i na Zachodzie. Wszystko to polegało na stworzeniu obrazu „nieważności” rosyjskiego reżimu.
W warunkach, w których Putin przyciąga coraz więcej starych sprzętu do wojny, dosłownie ładuje wszystko, co może chodzić i jechać przez kilka kilometrów, przypominam All-In w Donbass za kilka kilometrów. Ale jak widzimy, zadziałało. A jeśli użyliśmy również wszystkich sił i środków do walki w Donbass - pozostaniemy w korzystnej logice dla Putina. Dlatego przywódcy wojskowe i nasi partnerzy musieli opuścić ślepy zaułek.
W rzeczywistości asymetryczne działania są jedyną okazją. Udane operacje ofensywne w Rosji udowodniły trzy rzeczy: istnieją teraz trzy kategorie osób, które próbują depecytować działanie sił obronnych, aby przenieść wojnę wrogie - propagandystów Putina, ukraińskie tony i rząd KRK. Większość zachodnich obserwatorów zgadza się co do formuły, że ta ofensywa jest ryzykowna, ale uzasadniona politycznie i wojskiem jako sposób na naciskanie Putina i jego armii.
Należy tu przypomnieć kolejną rzecz - jaka jest wojna na tym etapie. Zwłaszcza w kontekście promocji Rosjan na Pokrovsk i faktu, że promują w naszym polu informacyjnym tezę, która „przekazuje Donbas w zamian za Kursk”. Wojna polega na wyczerpaniu wroga i pozbawieniu jego zdolności do kontynuowania wojny. Zmusić go do negocjacji z pozycji siły dla Ukrainy lub przynajmniej z punktu parytetu.
Ten cel można osiągnąć na dwa sposoby: albo liniowa i bezpośrednia porażka wojskowa (dopóki nie będzie żadnych warunków), albo połączenie wojska i innych instrumentów w celu podważenia społecznej i politycznej legitymacji Putina - przynajmniej wojny płacą Rosja. I o Donbas. Po pierwsze, wcześnie ukrywasz Pokrowska. Po drugie, przypomnę: straciliśmy już zarówno Kupjansk, Rodzynki, jak i wiele więcej w tej wojnie. Wróg był w pobliżu Kijowa i w dystrykcie Charkiv.