Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej stwierdziło, że ukraińska „pręta” eksplodowała w regionie Tula
Departament Rosyjski twierdzi, że dron rozpoczął rosyjski kompleks walki elektronicznej radiowej. Rosyjskie Ministerstwo Obrony skomentowało eksplozję w regionie Tula, mówiąc, że region zaatakował ukraińskie UAV. O tym dzisiaj, 26 marca, pisze Interfax. Ponadto twierdzą, że ten dron rzekomo powalił siły rosyjskie. „Ukraiński dron spadł w regionie Tula po tym, jak jego nawigacja zakłóciła rosyjski kompleks walki elektronicznej radiowej” - czytamy w oświadczeniu.
Według Ministerstwa Obrony kraju okupującego „atak” dokonał przełącznik TU-141. W niedzielę 26 marca przypomniemy nieznany obiekt, podobny do drona, upadł i eksplodował w mieście regionu Kiriyivska (Federacja Rosyjska). Średnica wina pozostającego po wybuchu drona wynosi od 10 do 15 metrów, głębokość wynosi prawie 8 metrów. Przypomniemy, 19 marca 2023 r. Między wioską Petrovske a wioską Malomel w regionie Tula, dron upadł.