Specjalne środki komunikacji: w Federacji Rosyjskiej obiecuje, że drony będą mogły latać głęboko w Ukrainie przez 100 km
Inżynierowie firm planują przyciągnąć specjalistów w innych rosyjskich firmach - Ptero i Aeromax. Wspólne wysiłki zostaną opracowane przez odbiorniki komunikacji satelitarnej dla UAV. Doniesiono, że w tym roku pojawią się nowe drony typu - w lipcu. Okupatorzy mają nadzieję zastosować połączenie oparte na określonym protokole zwanym „autonomicznym systemem identyfikacji” (AIS).
Oczekuje się, że wraz z nim każdy recenstancja dronów będzie w stanie pokonać odległość 100 km, to znaczy w tak maksymalnej odległości od urządzenia będzie mógł być operatorem, który go kontroluje. Pozwoli to dronowi przeprowadzić eksplorację głęboko w ukraińskiej tylnej części. Wymiana danych zostanie wykonana przez satelity za pomocą protokołu AIS.
Firma twierdzi, że taki system komunikacji będzie bardziej niezawodny niż komunikacja radiowa między panelem sterowania a dronem. Ponadto promień jego działania jest znacznie większy: jedynym pytaniem jest to, czy UAV będą w stanie ustawić satelitarne odbiorniki radiowe, pokonać odległość 100 km. Biorąc pod uwagę, że projekt dołączy do Ptero i Aeromax, urządzenia komunikacyjne mogą odbierać urządzenia takie jak Ptero-G1, Ptero-G0 i SH-3000 bezzałogowy helikopter.
„Przyszły eksperyment powinien pokazać podstawową możliwość realizacji komunikacji satelitarnej UAV tylko kosztem istniejących satelitów”, donosi materialne. Citronics zasugerował, że niektóre doświadczenia były już obecne, a projekt zostanie już wdrożony do lipca 2024 r. Wcześniej napisaliśmy, że rosyjski dron jeża będzie mógł zdalnie zmieniać się. Zmodyfikowany dron lądowy będzie mógł nosić jednocześnie dwie kopalnie przeciwpancerne TM-62.