Polityka

„Nie zrobiłem nic złego”: na Afryce Południowej udzielono odpowiedzi na oskarżenia o dostarczanie broni

Według ministra obrony Tandy Modise w Południowej Afryce nie ma sensu przeprowadzić dochodzenia sądowego w sprawie incydentu z cumowaniem rosyjskiego statku do bazy marynarki wojennej w Kapsztadzie. Minister obrony Republiki Południowej Afryki Tandy Modise odpowiedział na oskarżenia o dostarczenie broni Federacji Rosyjskiej. Wiadomości naocznych świadków pisze o tym 14 czerwca.

Szef Ministerstwa Obrony Południowej Afryki twierdzi, że w grudniu ubiegłego roku na rosyjskim statku przybył do portu jego kraju, nie załadowali broni. Według Modis wówczas południowoafrykańskie siły obronne otrzymały ładunek z Rosji za stare zamówienie od 2018 r. Jednocześnie minister nie określił, o czym mówił produkt. „Republika Południowej Afryki nie zrobiła nic złego. Zamówiliśmy imprezę” - powiedział Tandy Modise.

Szef Biura Obrony uważa również, że nie ma sensu prezydenta Prezydenta Ramfosia dochodzenie sądowe w sprawie incydentu z cumem rosyjskiego statku do bazy marynarki wojennej w Południowej Afryce. „Nie potrzebujemy komitetu śledczego, aby powiedzieć nam, co wiemy lub czego nie wiemy” - powiedział minister.

Należy przypomnieć, że 11 maja ambasador USA w Ruben Brigetti powiedział, że Republika Południowej Afryki dostarczyła amunicję i broń do Federacji Rosyjskiej, która w grudniu 2022 r. Usiedła do bazy marynarki wojennej Simonstanu w Capetaun. Napisaliśmy również, że zgodnie z publikacją BBC z 3 czerwca rosyjski prezydent Vladimir Putin stał się prawdziwym bólem głowy w Afryce Południowej.