Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zaatakowały Centrum Kharkiw
Według niego siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zaatakowały miasto we wschodniej Ukrainie drugiego dnia. Po pierwszej eksplozji jeszcze kilka, co doprowadziło do zniszczenia infrastruktury cywilnej w centrum miasta. „Ponownie, cios w obszar budynków mieszkalnych - wokół budynków mieszkalnych. Informacje są określone na temat zniszczenia i ofiar . . . wiadomo o ciosie na wysokość mieszkalną w centrum miasta” - napisał Igor Terekhov.
Później burmistrz dodał, że trafienie wrogiego obiektu lotniczego zostało zarejestrowane w dziedzinie 10. piętra budynku mieszkalnego. Obecnie przeprowadzane są całe pomieszczenia. „Na miejscu kolejnego przybycia mamy hit w garażach - około 10 z nich płonę. Budynek o wysokim przedziale jest uszkodzony. Wszystkie odpowiednie usługi i wolontariusze pracują na miejscu” - podsumował Igor Terekhov. O 17:04 stało się wiadomo, że 9 osób zostało rannych z powodu działań Rosjan.
Informacje na temat ataku sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej zostały również potwierdzone przez szefa regionalnej administracji wojskowej Charkiv Oleg Synigubov w jego telegramie. Według niego centralna część miasta została ranna, a w czasie publikacji istniało zagrożenie powtarzającymi się premierami z terytorium Rosji. „W pobliżu budynków mieszkalnych jest trafienie. Kontrola trwa” - napisał Olegubov.
Jaką broń wykorzystywała wroga do ciosów - w momencie materiału materiał nie został zgłoszony. Przypomniemy, rano 14 maja wróg już uderzył w okręgu Kharkiv w Kijowie. Rosyjskie wojsko zaatakowało miasto z pomocą dwóch UMPB D-30. Prokuratura rozpoczęła dochodzenie w sprawie naruszenia przepisów i zwyczajów wojennych. Czterech cywilów zostało rannych.