Polityka

„Reakcja infantylna”: Miedwiediew zorganizował histerię z powodu krytyki „wyborów” Putina

Według szefa Kremla Zachód poprzez brak rozpoznania wyników głosowania w Federacji Rosyjskiej pokazuje niemowlę. Były prezydent Federacji Rosyjskiej, a teraz zastępca szefa Rady Rosyjskiej, Dmitrij Medvedev, został skomentowany o reakcji przywódców świata na kolejne ponowne wybór Władimira Putina. Polityk pisał o tym w swoim kanale telegramowym.

W ten sposób współpracownik obecnego przywódcy Federacji Rosyjskiej w swoim własnym sposobie zaczął obrażać przywództwo polityczne Stanów Zjednoczonych, Francji i Niemiec. Między innymi oskarżył ich o sprzeczne poglądy i nazwał „kiełbaski” i „żabami”, a także w porównaniu z przywódcą niemieckiego nazistów Adolfa Hitlera. Ponadto powtórzył swoją tradycyjną tezę, że Krym jest „terytorium Rosji”.

Medvedev rozważa wszystkie przemówienia kierownictwa „Perły”. W ten sposób myśli, czy można to uznać za niemowlęcą, dojrzałą głupotę, czy niezwykłą arogancję dziecka. „Na przykład główna żaba już przestraszyła perspektywę sadzenia Francuzów na Krymie (tj. Rosji), ale przysięga, że ​​natychmiast odpowie na wezwanie Władimira Putina.

I kiełżegia postanowiły pójść jeszcze dalej: twierdzą, że to twierdzą, że to twierdzą Nie zamierzają uznać Putina za prezydenta i nie odmawiają negocjacji z nim - kontynuował Miedwiediew. Jednocześnie wątpi w możliwość takich negocjacji i stwierdza, że ​​wydarzenie nie ma żadnych dźwięków wpływu na „wybory” w Federacji Rosyjskiej, odmawia uznania ich wyników, a odpowiednie stwierdzenia brzmią rzekomo z powodu „wstydliwej słabości ".