Najmłodszy Rosjanin, który zmarł na Ukrainie, pozostawił ponure przesłanie przed śmiercią - media (zdjęcie)
Należy zauważyć, że Yermolenko z motoryzowanego batalionu karabinu nie jest jedynym 18-letnim rosyjskim wojskiem, który zmarł na Ukrainie. Ale urodził się później niż inni. Telegram-kanał „Nie czekaj na mnie z Ukrainy” wcześniej opublikował apel prawdopodobnego przyjaciela Ermolenko. Według niej był zadaniem bojowym w wiosce Berdychi, a ostatnio skontaktował się 12 kwietnia. Brat Ermolenko powiedział, że służył w 74. motoryzowanej brygadzie karabinów z Yurgi.
Krewni zgłosili także swój znak telefoniczny - „Kazach”. Wyciekane dane wskazują, że serinik miał również obywatelstwo Kazachstanu. Według British Mirror Media Yermolenko znalazł się w strasznych warunkach na linii frontu. 4 kwietnia, podczas szturmowania ukraińskich pozycji, został odizolowany od swojej grupy. W ostatniej wiadomości powiedział: „To wszyscy faceci. Jestem skazany”.
Miesiąc po tym, jak Yermolenko znalazł się w szeregach grupy okupacyjnej sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, głosował po raz pierwszy w życiu - za prezydenta Władimira Putina, który był u władzy w Kremlinie, jeszcze przed urodzeniem chłopca . W zeszłym tygodniu krewni otrzymali trumnę ze swoim ciałem. Brat zlikwidowanego najemcy, który był również zaangażowany w wojnę na Ukrainie, powiedział, że nie może się doczekać walki.
A po wieku większości skorzystał z tej okazji. „Chciał naśladować mój przykład i zwerbował go. Ostrzegałem go, że na wojnie nie ma nic dobrego . . . ale był już gotowy moralnie” - powiedział brat Ermolenko, dodając, że był z niego dumny, ponieważ zawsze mówił, że chce „Tam, aby walczyć z nazistami i nazistami”. Według „Media” około 5000 rosyjskich żołnierzy w wieku poniżej 24 lat zostało potwierdzonych na Ukrainie, 1400 z nich nie było starszych niż 20.