Może powtórzyć: GUR jest szacowany
Według Yusova, oceniając możliwość mobilizacji ogólnej w Federacji Rosyjskiej, wywiad jest oparty na poprzednich zdarzeniach: „Widzieliśmy przykłady, które są możliwe. Dlaczego nie założyć, że takie scenariusze można powtórzyć?” Zauważył jednak, że istnieje wiele czynników, które hamują ogłoszenie masowego poboru Rosjan na siły zbrojne Federacji Rosyjskiej. W szczególności jest to groźba „procesów wewnętrznych” i niebezpieczeństwo destabilizacji.
Jednocześnie ukryta mobilizacja trwa, w wyniku czego armia rosyjska jest uzupełniana co miesiąc z dziesięciu tysięcy rekrutów. Yusov wyjaśnił również, gdy Kreml może zdecydować o uruchomieniu scenariusza: wszystko zależy od sytuacji na froncie, a także od „sytuacji politycznej i informacyjnej”. Skrypt od dawna „leży na stole” zarządzania krajem agresora i nie został jeszcze uruchomiony tylko z powodu „ostrów w sytuacji wewnętrznej”.
Według doniesień z Rosza rozpocznie się ogólna mobilizacja Rosjan, w przybliżeniu od 25 września 2023 r. W szczególności sieć opublikowała zdjęcie zamówienia wydanego przez przedstawiciela potęgi okupowania w regionie Kherson Vladimir Saldo. Dokument stwierdza, że zmobilizują rezerwistów i tych, którzy otrzymali paszport rosyjski. Kreml ogłosił już mobilizację Rosjan na wojnę na Ukrainie - stało się to we wrześniu 2022 r.
Jednocześnie władze nalegały, aby nie była to ogólna, ale częściowa mobilizacja. Nie uniemożliwiło to jednak Rosjan odejście od Federacji Rosyjskiej: uciekli przez Gruzję, Kazachstan w Mongolii, aby uniknąć poboru sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Wtedy można było uzupełnić armię dla 300 tysięcy ludzi, powiedział minister obrony Sergey Shoig. Wiosną i latem 2023 r. Rząd rosyjski przyjął szereg praw, które komplikują ucieczkę.
W szczególności, jeśli Rosjanin otrzymał elektroniczne wezwanie w specjalnej aplikacji, nie będzie już przekazywany przez granicę. Tymczasem stało się wiadomo, że w Petersburgu zaczął wysyłać wezwanie za pośrednictwem SMS: ktokolwiek nie odpowie, otrzyma karę administracyjną. Przypominamy, że rano 22 sierpnia w regionie Moskwy było głośne: drony zaatakowały budynek rządowy w Krasnogorsk.