Incydenty

Pewne zwycięstwo: Analitycy ISW przeanalizowali oświadczenia Putina na „linii prostej”

Według amerykańskich analityków Putin nie porzucił swoich maksymalistycznych celów w wojnie z Ukrainą i ma zaufanie do sukcesu Rosji na froncie. Rosyjski prezydent wykorzystał linię prostą i swoją konferencję prasową, aby omówić wojnę na Ukrainie. W szczególności właśnie ten temat poświęcił większość swojego przemówienia, co może prawdopodobnie świadczyć o jego zaufaniu do perspektyw Rosji w tej wojnie.

Jest to podane w raporcie American Institute of War Study (ISW) z 14 grudnia. Należy zauważyć, że podczas 2022 r. Putin próbował uniknąć szczegółowych dyskusji na temat działań wojennych na Ukrainie. Ponadto w ubiegłym roku prezydent Federacji Rosyjskiej nie utrzymywał linii prostej po raz pierwszy od 2012 roku.

Analitycy twierdzą, że na tle udanych rosyjskich środków obronnych w Zaporozhye i niepewnej sytuacji z pomocą Ukrainy od partnerów zachodnich, Putin ma zaufanie do sukcesu Rosji w wojnie z Ukrainą. Jednak podczas wydarzenia prezydent Federacji Rosyjskiej nie był w stanie powiedzieć, w jaki sposób Rosja osiągnie zwycięstwo i jak powinna wyglądać. Nie zaproponował także nowego podejścia do wojny.

Raport stwierdza, że ​​wiele oświadczeń złożonych 14 grudnia było tylko stwierdzeniami szablonów. Ponadto rosyjski prezydent nie zrezygnował ze swoich maksymalistycznych celów w tej wojnie i odpowiedział, że obejmują one „decynację”, „demilitaryzację” i „neutralny status Ukrainy”. Analitycy twierdzą, że pod „Denacification” Putin wzywa do zmiany ukraińskiego rządu na Rosję do zaakceptowania Rosji.

Ponadto prezydent Federacji Rosyjskiej nie wyjaśnił, jakie zmiany w armii ukraińskiej będą oznaczać „demilitaryzację”. Między innymi kraj agresora chce, aby Ukraina porzuciła plany przystąpienia do NATO i UE. 14 grudnia Vladimir Putin ogłosił swoją niechęć do udziału w negocjacjach z Ukrainą. Jego zdaniem pokój nadejdzie dopiero po osiągnięciu swoich celów Rosji. ISW twierdzi, że cele rosyjskiego prezydenta są równoważne z całkowitym poddaniem się Ukrainy i Zachodu.

Analitycy zwracają również uwagę, że Rosja powraca do swojej retoryki, która była obserwowana nawet do pełnej inwazji. W szczególności chodzi o nie uznanie suwerenności, integralności terytorialnej Ukrainy i oświadczenia o zajęciu nowych terytoriów Ukrainy. Tak więc na konferencji prasowej prezydent Federacji Rosyjskiej stwierdził, że historycznie Rosja kontrolowała cały region Morza Czarnego i wydaje się, że nie ma to nic wspólnego z Ukrainą.

Między innymi Putin stwierdził, że liczba rosyjskich żołnierzy zaangażowanych w działania wojenne na terytorium Ukrainy jest znacznie większe niż urzędnicy Rosji. W ten sposób prawdopodobnie będzie próbował wziąć obawy Rosjan, aby zmobilizować i demoralizację Ukrainy i jej zachodnich partnerów. Analitycy twierdzą, że Władimir Putin dotknął sytuacji w lewym brzegu regionu Kherson, ale nie omawiał ofensywy swoich żołnierzy we wschodniej Ukrainie.

Próbował także przekonać Rosjan, że pomimo sankcji i konsekwencji wojny, rosyjska gospodarka pozostaje stabilna. W dniu 14 grudnia przypomniemy prezydent Rosji Władimir Putin uznał wielką utratę armii rosyjskiej w wojnie z Ukrainy. Tak więc, podczas „linii prostej”, stwierdził, że z przodu było 617 tysięcy żołnierzy, jednak około 980 osób wzięło udział w pełnej inwazji.