„Nie jesteśmy lodówką”: Danilov odpowiedział na pytania dotyczące wojny „zamrażania” po wydaniu Khersona
Nie możemy pozwolić, aby zatrzymać się, ponieważ są tam nasi ludzie, widzimy, jak cierpią” - powiedział dziennikarze Alexei Danilov. Danilov zauważył również, że odejście najeźdźców z prawego brzegu Dnieper miało miejsce pod wpływem sił zbrojnych. Podkreślił, że nie było „gestu dobrej woli” w wycofaniu się najeźdźców. Według sekretarza NSDC, podczas ostatnich stawek najwyższego dowódcy jednym z kluczowych tematów było wyzwolenie terytoriów regionu Kherson.
Danilov potwierdził również, że siły rosyjskie w kierunku Kherson starają się uciekać się do „taktyki spalonej ziemi”. Najeźdźcy zamierzają terroryzować cywilów i zniszczyć miasto. Według niego Ukraina powinna pracować nad przywróceniem infrastruktury w wyzwolonych osadach. „To, co dotyczy infrastruktury, niszczą wszystko, co można zniszczyć. I niestety możemy teraz potwierdzić, że duży obszar został zastąpiony” - mówi Danilov.
Ponadto Aleksiej Danilov sugeruje, że rosyjscy najeźdźcy mogliby zostawić zakładki materiałów wybuchowych, „Pugs” SO. W związku z tym wzywa mieszkańców Khersona do czujności. Danilov odwołał się również do tych, którzy wcześniej mogli opuścić okupowany Kherson. Urzędnik uważa, że Ukraińczycy nie powinni wracać do zwolnionych osad, dopóki poziom oficjalny nie zostanie podany na poziomie oficjalnym.