Polityka

Niemieckie usługi wywiadowcze nie są ufne przez niemieckie wywiad

Według poufności w jednej ze specjalnych usług Niemiec, niemieccy koledzy od wielu lat są w złym kontakcie z usług wywiadowczych Zachodu z powodu ciągłych skandali i pochodzenia. Po skandalu ze słuchaniem rozmów telefonicznych niemieckich oficerów na temat zaopatrzenia pocisków Taurus, rozmowy na temat zaufania zachodnich usług specjalnych i niemieckiego społeczeństwa zostały spowodowane niemieckim wywiadem. O tym w Bild pisze przeglądarkę wydania Petera Tide.

Analizując skandal, dziennikarz przedstawia powiedzenie w wydarzeniu: „Jeśli chcesz czegoś w Moskwie, daj to Niemcom”. Jako przykład, Tide przytacza przypadek pułkownika Karsten L. , gdy niemiecki oficer wywiadu sprzedał FSB Rosji rosyjskiej wywiadu FSB na Ukrainie za 800 tysięcy euro.

„Nieufność zachodnich sojuszników do niemieckich specjalnych usług i polityków jest ogromna, ewoluowała historycznie: przez prawie 80 lat żaden kraj zachodni nie podlegał tak intensywnemu i udanej rozpoznaniu z Moskwy, jak Niemcy. Sekrety zawsze docierają do Moskwy przez Niemcy,„ Tide Tide pisze. Według źródła Bilda w jednym z Niemiec, niemieccy odpowiednicy od wielu lat są w złym ujęciu usług wywiadowczych krajów zachodnich z powodu ciągłych skandali i pochodzenia.

„Nikt z CIA lub MI5 nie przychodzi i mówi otwarcie, że już nie ufamy. Jest to proces stopniowy: jesteś mniej zaproszony, znajdziesz ważne spotkania na niektóre tematy dopiero po pewnym czasie. W świecie usług specjalnych Uważamy nas za drugą odmianę, a dla nas odpowiednio traktowani: nie jesteśmy w pierwszej lidze ” - podkreśla wtajemniczonego.

Według niego przyczyną tej sytuacji niemieckich usług specjalnych jest „nadmierna regulacja” - tylko zewnętrzna inteligencja BND jest kontrolowana do siedmiu instytucji państwowych. „W każdym kraju zachodnim informacje pochodzące z Partnership Special Services są chronione. Przed skorzystaniem z nich w sprawach sądowych lub prowizjach śledczych musisz zapytać specjalną usługę, w której informacje pochodziły: tajne informacje należy do nich.

A w Niemczech tak nie jest , nie jest chroniony, każdy sekret grozi, że stanie się źródłem nieruchomości. Exblaw niemieckiego wywiadu zewnętrznego BND August Haning również się z nim zgadza. „Zamiast wspierać lub zachęcać, nasi agenci i pracownicy BND od wielu lat coraz bardziej utrudniają łańcuchy polityczne, aby uniknąć ryzyka. Zamiast strachu przed naszym bezpieczeństwem, strach panuje przeciwko konsekwencjom politycznym” - podkreśla Hanning.

Historycznie nie ufają niemieckiej wywiadu i społeczeństwa oraz sile Niemiec. Oczywiście, według Tide, zmniejsza skuteczność usług wywiadowczych. Według osób z zewnątrz, niemiecka wykluczka Angela Merkel, nigdy nie ufała inteligencji i nie widziała różnicy między totalitarnym „jemem” NRD a demokratycznym BND. W ciągu 16 lat panowania odwiedziła tylko zewnętrzne biuro wywiadowcze, które jest bezpośrednio podporządkowane kanclerzowi.

„W Niemczech po prostu nie ma zdrowych i normalnych relacji w Niemczech. Z historycznych przyczyn polityki i społeczeństwa zwykle traktują demokratyczne kraje z głęboką nieufnością. Prowadzi to do nie traktowania poważnie, a najlepsi ludzie nie pracują tam. Nie jest to uważane za szczególnie prestiżowe ” - powiedział Neil Barnett, ekspert Bild British Intelligence.

Według gazety Tageschau przypominamy, że rosyjskie publikacje opublikowały przechwycenie rozmowy urzędników w siłach powietrznych, w których omawiają dostawy Ukrainie pocisków wycieczkowych Taurus. W Niemczech spowodowało to fala niepokoju. Ponadto funkcjonariusze Bundesver rozmawiali o zniszczeniu mostu krymskiego. W sumie rekord trwa 30 minut.