Incydenty

Krym został zaatakowany przez UAV: ​​Sieć raporty na temat strajków Corvette of the Rosyan Federation and the Crimean Bridge (zdjęcie)

Władze rosyjskie nie komentują nocnego ataku na Półwysep Krymski. Lokalni mieszkańcy narzekali na serię wybuchów, a kanały telegramowe kontrolowane przez Kremla nie zaprzeczają, że ataki mogły przeżyć korweta floty Morza Czarnego. W nocy od 4 marca do 5 marca mieszkańcy Półwyspu Krymskiego usłyszeli wybuchy na południowym wybrzeżu i w pobliżu mostu krymskiego. Twierdzili, że okupowane terytorium zostało zaatakowane przez drony morskie i powietrzne.

Możliwymi celami mogą być most krymski i łódź patrolowa „Siergiej Kotov”. Tymczasem Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej znalazło atak, ale w innym kierunku został napisany w kanale telegramowym Departamentu. Rosyjskie dowództwo wojskowe zgłosiło atak dronów na obiekty sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w regionie Belgorod. Wskazano, że trzy samoloty wydawały się zestrzelone. Wrog nie został wspomniany w porannym raporcie wroga.

Tak zwany „gubernator” Sevastopolu Michaila Razvozozhayeva w kanale telegramowym nie pisał o nocy. Ostatni post pojawił się w sieci o 17:30 4 marca - przypomniał otwarcie nowego basenu w Sevastopol. Nie ma również danych dotyczących ataku UAV w kanale „głowa” administracji krymskiej Siergei Aksenov. W kanale monitorującym „Crimean Bridge” o 23:33 4 marca stwierdził, że nielegalna struktura została zamknięta - nie została otwarta do rana.

Tymczasem miejscowi narzekali na głośne wybuchy i zasugerowali możliwy atak na most. To, co usłyszeli, nazywało słowa „cyna”, „chłopcy” i „początek”. Szacuje się, że nadeszło około czterech głośnych dźwięków. „Rybar” propagandowy „Rybar” argumentował, że Półwysep Krymski był pod atakiem UAV, które zostały pobite z powietrza i morza. Według niego zagrożone były obiekty wojskowe Federacji Rosyjskiej w Kerch, Teodozjusza i mostu krymskim.

Autor sugeruje, że celem może być również łódź patrolowa „Siergei Kotov”. Atak na miasta i Kerch został również napisany na kanale „Atesh” - wiadomość została opublikowana o północy 4 marca. Ukraińskie dowództwo, Ministerstwo Obrony lub SBU nie zgłosiły przyczyn głośnych dźwięków na Krymie w nocy 5 marca. Szacowana odległość, którą należy pokonać drony powietrzne - około 300 km (proste), morskie - około 500 km (omijanie Morza Czarnego).

Należy zauważyć, że w pierwszych dniach marca wysłuchano eksplozji na Półwyspie Krymskim, a wydarzenia te nie zostały wzniesione w rosyjskim Ministerstwie Obrony. Na przykład 1 marca możliwe cele dronów były bazą lotniczą w strażnikach i stanowisko dowodzenia w Sewastopolu.