Incydenty

„Praca będzie kontynuowana”: Gur zareagował na graffiti Rosjan w formie MiG-31 na Krymie

Według przedstawiciela wywiadu, Andriya Yusova, „Ukraińskie oczy” widzą wszystkie miejsca gromady sprzętu wroga, więc będą one nadal wykonywać zadania. Zamiast tego zasugerował, że Rosjanie przyciągną demokrację na Czerwonym Placu. Rosyjscy najeźdźcy na terytorium tymczasowo okupowanego półwyspu Krymu zaczęli stosować nową „taktykę”, aby chronić swoje lotnictwo przed prawdopodobnymi atakami. Graffiti w postaci MiG-31 pojawia się wszędzie.

Przedstawiciel głównej dyrekcji wywiadu Ministerstwa Obrony (Gur MO) Andriy Yusov zareagował na antenie telefonu. Według niego graffiti w formie lotnictwa bojowego pojawiają się nie tylko na tymczasowo schwytanych terytoriach Ukrainy, ale także w Rosji. Wróg boi się strajków z Ukrainy, więc stosuje różne metody ochrony swojego sprzętu, ale siły zbrojne będą nadal działać.

„Wróg się boi, wróg widzi, że ukraińskie oczy, używając różnych narzędzi, mogą wykryć miejsca gromadzenia sprzętu”, powiedział Andrei Yusov. Osobno przedstawiciel GUR zauważył, że pierwsze takie graffiti zostały zauważone strategicznymi bombowcami, a teraz tura przyszła do bojowników MIG-31, które są nosicielami pocisków „sztylet”.

Andriy Yusov jest przekonany, że takie środki ostrożności nie pomogą Rosjanom dokładnie, ale mogą spróbować przyciągnąć demokrację na Czerwonym Placu. „Ukraińskie dzieło sił bezpieczeństwa i obrony, w szczególności w przypadku zniszczenia wrogich środków i lotnisk, będzie kontynuowane”, podsumowane w wywiadu. Przypomniemy, 20 października doniesiono, że ekspert skomentował pojawienie się MIG-31 na Krymie.