„Eppo”: „Action” pojawi się nową usługą, która pomoże wojskowi powalić pociski Federacji Rosyjskiej
System obrony powietrznej identyfikuje rakiety i inne cele powietrzne z siecią lokalizatorów, ale aby w pełni chronić niebo, potrzebują dziesięciu więcej niż Ukraina. Gennady Soldin wraz z programistą Andriy Kosyak zebrał zespół, który znalazł problem i zaoferował go wojskowi. Usługa otrzymała zgodę ekspertów i wkrótce powinna pojawić się w załączniku działania.
Ich zdaniem lokalizatory mogą zastąpić oczy i uszy zwykłych Ukraińczyków, ponieważ każdy może usłyszeć, a nawet zrobić zdjęcie rakiety o niskiej zawartości lotu. Jeśli dziesiątki lub setki ludzi szybko przekazują informacje o zagrożeniu siedzibą obrony powietrznej, wówczas funkcjonariusze anty -powietrzni lokalizują je znacznie szybciej. Nowy obserwator EPPO sprawia, że proces jest tak szybki i zautomatyzowany.
„Jeśli masz nad sobą skrzydło rakietowe lub inny cel powietrza, musisz natychmiast uruchomić aplikację, wyślij smartfon do lotu rakietowego i naciśnij przycisk. Wszystko” - powiedział Gennady Soldin. Następnie program sprawdzi prawdomówność danych i wyśle je do jednostek obrony powietrznej. Deweloper podkreślił, że system powinien poradzić sobie z atakami DDOS, wytrzymać duży przepływ wiadomości, odciąć przypadkowe lub fałszywe żądania użytkowników.
Aby to zrobić, najpierw sprawdza, czy geolokalizację smartfona z lokalizacją stacji bazowej zbiega się, to znaczy, czy subskrybent ukrywa swoją lokalizację, jak często wysyła wiadomość i czy jest sprzeczne z informacjami od innych osób. Dane są następnie przetwarzane, podsumowane, stosowane do mapy i przesyłane do postu polecenia. Znając cechy celu, wojsko może obliczyć trajektorię i dowiedzieć się, gdzie to będzie za minutę.
Zaletą „EPPO” jest to, że nowe punkty pojawiają się w czasie rzeczywistym, można je porównać ze wskaźnikami uzyskanymi z lokalizatorów. „Ziemia powinna płonąć pod stopami najeźdźców, a skrzydlowana rakieta rakiety musi strzelać do wszystkiego, co jest i na całej trasie. Jeśli Ukraińczycy postawią Eppo na swoich telefonach i używają go odpowiednio - możemy to zorganizować” - podkreślił Gennady.
Najważniejsze jest to, że odpowiedzialni użytkownicy są jak najwięcej. Aby zminimalizować liczbę fałszywych wiadomości od żartów i złoczyńców, programiści zaproponowali wprowadzenie identyfikacji za pośrednictwem programu działania.
Na swojej stronie na Facebooku Gennady Soldin napisał 10 września, że program EPPO otrzymał zgodę komisarzy dowództwa dowództwa południowego wojskowego, dowódcy marynarki wojennej Viceadmiral Alexei Shepapi i dowódcy OVC „Aleksandria”. Zostanie przetestowany w ukraińskich jednostkach wojskowych i jednostkach obrony powietrznej w najbliższej przyszłości.
Ponadto, w wyniku spotkania z ministrem transformacji cyfrowej, Michail Fedorov, eksperci Ministerstwa i EPPO, postanowili zintegrować się z dodatkiem aktorskim, z zastrzeżeniem wiarygodnej ochrony danych. Wcześniej pisali o dużej aktualizacji aplikacji mobilnej „Action”.