Incydenty

„Najemnicy na progu Moskwy”: w dramacie Putina z Prigoginem brakuje ostatniej sekcji - Blinken

Według amerykańskiego sekretarza stanu Anthony'ego Blinkena 16 miesięcy temu rosyjskie wojska stały na progu Kijowa, a kilka tygodni temu zorganizowane przez Kremla szefa Kremla „Wagnera” znalazło się już na progu stolicy rosyjskiej. We wtorek 11 lipca sekretarz stanu USA Anthony Blinken stwierdził, że nie wierzy, że światowa społeczność obserwowała koniec historii z Wagnerem PEC i jej założycielem Jevgeny Prigogin. O tym informuje CNN.

„Nie sądzę, aby widzieli ostatni rozdział tego dramatu” - powiedział Blinken w wywiadzie dla dziennikarzy. Sekretarz Stanu USA nazwał zbrojną bunt Prigogine z bezpośrednim wyzwaniem dla władzy Putina i bezpośrednim wezwaniem do podstawowych warunków wojny na Ukrainie. „Nie sądzę, żebyśmy go ostatnio widzieli” - powiedział. Wysoki amerykański dyplomata powtórzył, że bunt Wagnera PEC był wewnętrznym biznesem Rosji, ale nazwał to „naprawdę niezwykłym”.

„16 miesięcy temu Rosja stanęła na progu Kijowa, stolicy ukraińskiej. I tutaj, zaledwie kilka tygodni temu najemnicy, które sam Putin zorganizował, znaleźli się już na progu Moskwy” - wyjaśnił. Przypomniemy, że w poniedziałek, 10 lipca, w Kremlu poinformował, że Vladimir Putin spotkał się z Prigoginem po buncie. W Stanach Zjednoczonych nazywano obaj przestępcy. Doniesiono również, że ISW wyjaśnił, dlaczego Putin spotkał się z Prigoginem.