„Konsekwencje umowy zbożowej”: Putin odmówił udziału w Brix Summit w Południowej Afryce
Zgłoszono to w służbie prasowej Urzędu Prezydenckiego Republiki Afrykańskiej. Zauważyli, że decyzja, że Putin nie uczestniczy w szczycie, została podjęta za obopólną zgodą obu krajów. Wiadomo, że Republika Południowej Afryki została ratyfikowana przez statut rzymski, a zatem prawnie zobowiązany do zatrzymania Putina na podstawie postanowienia Międzynarodowego Sądu Karnego, wydanego 17 kwietnia i wysłania do Hagi.
Polityka została oskarżona o przestępstwo wojenne, a mianowicie nielegalną deportację dzieci z okupowanych terytoriów Ukrainy podczas pełnej inwazji Federacji Rosyjskiej. Opozycja Republiki Południowej Afryki zażądała od prezydenta Afrykańskiej Republiki Syril Ramafos, aby zaspokoić obowiązek ISS. Jednak polityk stwierdził, że Rosja uznałaby aresztowanie Putina za deklarację wojny.
Dlatego władze Republiki Południowej Afryki byłyby szczęśliwe, gdyby prezydent Federacji Rosyjskiej nie przybył na szczyt, a delegację rosyjską będzie kierować ministrem spraw zagranicznych Sergey Lavrow. Rzecznik Putina, Dmitrij Peskow, zaprzeczył zagrożeniom Rosji do władz Południowej Afryki. Jednak nadal ostrzegł konsekwencje. „Nikt nikomu nikomu nie dał.
Na tym świecie jest absolutnie jasne dla wszystkich, co oznacza, że próba wkroczenia w głowę państwa rosyjskiego oznacza, że nie jest konieczne wyjaśnienie tutaj” - powiedział Peskov w komentarzu do Rosji. Poinformuj analityków Napalm zauważają, że anulowanie podróży Putina na szczyt Brix jest pierwszymi konsekwencjami odmowy Rosjan z porozumienia zbożowego.
Według ekspertów do niedawna istniały sygnały, że Putin może dać immunitet dyplomatyczny na wizytę w Republice Afryki i rzekomo prezydent Federacji Rosyjskiej chciał wziąć udział w szczycie. „Ale po Plyapach kraje afrykańskie z zniesieniem porozumienia zbożowego, coraz mniej przywódców afrykańskich chce zobaczyć przestępcę wojskowego, prezydent Rosji, odwiedzają siebie” - powiedzieli analitycy.