Zostali pochowani flagą Ukrainy: Bakhmut został zabity przez dowódcę Międzynarodowego Legionu Sił Zbrojnych (zdjęcie)
Przedstawiciele władz lokalnych przybyli również na ceremonię pożegnania, z wyjątkiem krewnych i krewnych umarłych. Ukraińcy, którzy byli obecni, umieścili flagę ukraińską na trumnie. Był bukiet kwiatów w krajowych kolorach Ukrainy. Kapłan Roman Krizhanyak, który przeprowadził ceremonię, zauważył, że działania nie są ważne dla samej osoby, ale dla tych, którzy ją otaczają. Według niego Michal poświęcił swoje życie dla ochrony innej osoby.
Krewni żołnierza pożegnali słowo. Jak powiedział żona wojownika Agatian Zhurek, zdał sobie sprawę z armii. Michal wyróżniał się wysokimi cechami zawodowymi. „Nie słyszałem o nim złego słowa” - powiedziała kobieta. Nie miała nic przeciwko, kiedy Michal postanowił jechać na Ukrainę rok temu. Powiedział, że będzie walczył o wolność Ukrainy i bezpieczeństwo Polski. Po powrocie do ojczyzny chciał służyć w polskiej armii.
Kobieta przyznała, że otrzymała niewiele informacji o śmierci męża. Wiadomo, że jest poważnie ranny w głowie Bakhmut w wyniku ostrzału artyleryjskiego. Bohater zmarł 25 marca w szpitalu w Dnipro. Michal Zhurek był dowódcą plutonu wolontariusza Międzynarodowego Legionu Sił Zbrojnych Ukrainy. Przed pójściem na wojnę zdobył doświadczenie w żołnierzach obrony terytorialnej. Brak aktywnego udziału w obronie Bakhmut. Mężczyzna ma czworo dzieci w wieku od 12 do 18 lat.