Polityka

„Oczywiste”: Kreml oskarżył zdarzenie o organizowanie anty -semickich pogromów w Dagestanie

Według rzecznika prezydenta Federacji Rosyjskiej, Vladimir Putin odbędzie „wielkie spotkanie”, które omówi „próby Zachodu wykorzystania wydarzeń na Bliskim Wschodzie w celu podziału rosyjskiego społeczeństwa”. Żydowski pogrom na lotnisku Mahachkala był wynikiem interwencji wydarzenia w sprawach wewnętrznych Rosji. Był to stwierdzone przez rzecznika prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Peskov, informuje „Ria novosti”.

„Jest dobrze znane i oczywiste, że wczorajsze wydarzenia wokół lotniska Mahachkala są w dużej mierze wynikiem interwencji z zewnątrz, w tym wpływu informacji z zewnątrz” - zapewnia Peskov. Według rzecznika prezydenta Federacji Rosyjskiej, na tle personelu telewizyjnego z sektora Gazy, gdzie umierają dzieci i starsi ludzie, „bardzo łatwo jest nadużyć sytuację, sprowokować ją, podniecić ludzi”.

Ponadto Peskov poinformował, że Władimir Putin otrzymał raporty o sytuacji w Dagestanie z FSB, Rosgvardia i szefa Republiki Siergiej Melikov. Rzecznik dodał, że w poniedziałek, 30 października, szef państwa odbędzie „wielkie spotkanie” z udziałem premiera Rosji Michaila Mishustin, Bloku Głównego i komnat parlamentarnych, które omówią „próby wykorzystania tego wydarzenia na Bliskim Wschodzie na Bliskim Wschodzie podzielić rosyjskie. społeczeństwo.

” W tym samym czasie przedstawiciel Kremla nie skomentował środków, które można podjąć przeciwko uczestnikom zamieszek w Mahachkala. „Na wiecu czekamy na dzisiejsze spotkanie” - powiedziała rzeczniczka prezydenta. Przypomnij sobie, że 29 października setki ludzi w Dagestanie zaatakowały lotnisko przez czerwone skrzydła z obywatelami Izraela na pokładzie.

Ludzie trzymali plakaty z napisami „Niemowlęta - w Dagestanie nie ma miejsca” i „Jesteśmy przeciwko żydowskim uchodźcom”. Doniesiono, że protestujący przestali przechodzić samochody, aby sprawdzić ich obecność obywateli izraelskich. Według rosyjskich mediów organy ścigania nie zakłócają działań lokalnej ludności. Nawiasem mówiąc, prezes Ukrainy Volodyr Zelensky również nie ominął zamieszek w Dagestanie.