Incydenty

Ile kosztuje tomahawk: czy Ukraina może kupić rakietę, jeśli USA nie są dostarczane - obronę Express

Pociski Tomahawk z odległością 1600 km Stanów Zjednoczonych są eksportowane do innych krajów. Oprócz ceny istnieje inna przeszkoda: nie są one dostarczane wszystkim. Niedokolarne strategiczne ograniczenie, zapisane w „Plan zwycięstwa” prezydenta Władimira Zelensky'ego, przewiduje pociski wycieczkowe Tomahawk na Ukrainie. O tym pisze obronę Express. Jednocześnie zachodnie media napisały, że ten pomysł w Stanach Zjednoczonych nie znalazł szerokiego poparcia.

Waszyngton nie dostarcza tych pocisków w formie pomocy, ale Tomahawk jest nadal eksportowany, a Japonia niedawno została ich nabywcą. 18 stycznia 2024 r. Ministerstwo Obrony Japonii ogłosiło podpisanie umowy USA na zakup 400 pocisków Tomahawk i 14 systemów zarządzania systemem. Spośród nich 200 jednostek w najnowocześniejszej wersji bloku V i innych w poprzednim bloku IV. Oba mają do 1600 km i są przeznaczone na statki. Koszt umowy wynosi 1,7 miliarda dolarów.

Jedna rakieta Tomahawk kosztowała 4,25 miliona dolarów w ramach kompleksowej umowy. Tokyo było w stanie zdobyć je w akceptowalnej cenie, czasowi dostawy - do października 2027 r. Ukraina wymaga 1000 pocisków Tomahawk (od 450 kg wagi bitwy) w przypadku strategicznego ograniczenia strategicznego Federacji Rosyjskiej, podczas gdy konieczne jest wydanie 4,25 miliarda dolarów. Kwota ta powinna być również dodana do wyrzutni tyfonu.

Jedna z takich instalacji może uruchomić 4 rakiety, 125 zapewni do dwóch salw 500 pocisków. Ale teraz Typhon nie jest eksportowany, a jego koszt jest trudny do oszacowania. Umowa przewiduje również obsługę tych pocisków. Jednak oprócz kosztów istnieje inny współczynnik powstrzymywania. Analitycy twierdzą, że pociski Tomahawk są sprzedawane, ale nie dla wszystkich. Przez całe istnienie od 1983 r. Ich jedynym operatorem, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, był Wielka Brytania.

W 2023 r. Tylko dwa kraje otrzymały pozwolenie na zakup - Japonia i Australia. Chęć zakupu tych pocisków za wszelkie pieniądze zostało ogłoszone w Holandii, ale jak dotąd nie ma pozwolenia. Innymi słowy, sytuacja z tymi bronią jest nieco bardziej skomplikowana, po prostu płacenie za cennik nie wystarczy. Dlatego jedną z niewielu alternatyw jest opracowanie własnej długiej rakiety skrzydlonej lub udział we wspólnym projekcie.