Technologia

Zagrożony każdym operatorem dronów: Reznikov wyraził, w co Chiny mogą pomóc

Minister obrony Ukrainy jest zaniepokojony chińskimi dronami i nalega na rozszerzenie produkcji krajowej. Z pomocą Chin Rosja może zakłócać prace ukraińskich dronów i otwartego polowania na operatorów. Minister obrony Ukrainy Oleksiy Reznikov mówił o ryzyku współpracy w wywiadzie dla Ligi. Władze coraz częściej mówią, że Chiny zaczną udzielić pomocy wojskowej Chin.

Aleksiej Reznikov zauważył, że wojska ukraińskie zostały z powodzeniem wykorzystane na polu bitwy chińskich dronów produkcyjnych. Według ministra Chiny mogą zmusić producentów do ograniczenia pracy UAV. „Jeśli, Boże, zabraniaj, Chiny zdecydują się wejść do sojuszu - ich producent może zrobić wiele, aby zakłócać prace naszych dronów. Ponieważ„ aeroskop ”nikt nie anulował, lokalizacja operatora jest jasna.

I nie będzie walczył z tym, że nie będzie walczył z tym Drony, ale z operatorami ”, skomentował Rennikov. Dodał, że z powodu takiego ryzyka „ostrożnie” traktuje drony dostarczane z Chin i opowiada się za rozwojem ukraińskiej produkcji dronów. Według Aleksiej Reznikova, jakiś czas temu, on, wraz z szefem Ministerstwa Obrony Michaila Fedorova, spotkał się z przedstawicielami 80 krajowych firm i obiecał kupić wszystkie wyprodukowane UAV.

W tym celu budżet Ministerstwa Obrony zarezerwował 20 miliardów UAH, przez rząd przydzielono kolejne 10 miliardów do zakupu zagranicznych dronów. Ponadto drony planują kupić Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. „Potrzebujemy niesamowitej liczby dronów. Jest to Gaamechanger. Oba drony do inteligencji/regulacji i szok od 3 do 1000 km, dronów morskich. To umożliwia uderzenie wroga i utrzymanie życia naszego wojska, dając świadomość sytuacyjnej.

Wcześniej napisano, że Rosjanie używają kompleksów aeroskopowych od chińskiej firmy DJI do monitorowania dronów i operatorów sił zbrojnych. Korzystają z technologii, która odszyfrowuje połączenie między UAV a paneli sterowania. W rezultacie użytkownicy nauczą się modelu dronów, prędkości, kierunku, wysokości lotu i, co najważniejsze - miejsce uruchomienia i umieszczenia operatora. Niedawno hakerzy nauczyli się określić lokalizację operatorów dronów DJI bez aeroskopu.