Pięć miliardów na odszkodowanie na Krymie: Naftogaz obiecuje siłą „znokautować” pieniądze
Należy zauważyć, że sąd powinien potwierdzić decyzję Trybunału Arbitrażowego na podstawie stałej izby trybunału arbitrażowego w Hadze, zgodnie z którym Rosja musi płacić 5 miliardów dolarów (i odsetek) odszkodowania za straty i utraconą własność NAFTOGAZ należne do okupacji Krymu. Naftogaz podkreśla, że zgodnie z konwencją nowojorską w 1958 r.
Mają prawo rozpocząć proces uznania i przyjęcia do egzekwowania decyzji na terytorium tych państw, w których znajdują się aktywa Federacji Rosyjskiej. „Ponieważ Rosja dobrowolnie zapłaciła NAFTOGAZ, fundusze dostarczone przez decyzję arbitrażową, zamierzamy wykorzystać wszystkie dostępne mechanizmy do odzyskania tych funduszy. Pracujemy nad tym w Stanach Zjednoczonych i innych ukierunkowanych jurysdykcjach” - powiedział Olesiy Chernieshov.
Prawo USA ma zasadę, zgodnie z którą decyzja arbitrażowa jest wiążąca, jeżeli sąd nie stwierdza, że istnieje jedna z ograniczonych podstaw dotyczących odmowy lub opóźnienia uznania lub wykonania decyzji arbitrażowej określonej w konwencji nowojorskiej. W takim przypadku odsetki przewidziane w zakresie braku zapłaty zgodnie z decyzją arbitrażową są nadal naliczane do czasu pełnej wypłaty wynagrodzeń na podstawie decyzji sądowej.
Przypomniemy, że trybunał arbitrażowy na podstawie stałej izby sądu arbitrażowego w Hadze 12 kwietnia 2023 r. Zobowiązał Rosję do zapłaty 5 miliardów dolarów odszkodowania „naftogaz”. Jest to odszkodowanie za straty poniżone przez ukraińską firmę po schwytaniu swoich aktywów na Krymie w 2014 r.
„Jest to kwestia rekompensaty za aktywa mające na celu opracowanie pól gazowych i opracowanie innej strategicznie ważnej infrastruktury, która stała się jednym z głównych celów agresora podczas zajęcia półwyspu ukraińskiego dziewięć lat” - powiedział zarząd NAFTOGAZ. Tymczasem Focus poinformował już, że Naftogaz z Ukrainy zainicjował nowy arbitraż z rosyjskim monopolistą gazu Gazprom.