Inny

Wojna secesyjna w Rosji: Jakie są groźby dla operacji Kremla w regionie Kursk

Jest teraz coś naprawdę historycznego pod Kurskem, bloger Yuri Bogdanov jest pewny siebie. Nie, oczywiście, nie jest to upadek reżimu Putina i decydująca bitwa - ale teraz prowadzi do bardzo ważnych zmian. Weźmy jeszcze kilka rzeczy, aby zwrócić twoją uwagę. Aby zrozumieć Titanic z tego wydarzenia, aby postrzegać wojnę w Rosji i na świecie. Ponieważ minął tydzień, a pierwsze konsekwencje są już widoczne. Pierwszy aspekt.

Putin osiągnął swój długi cel - po raz drugi rok rosyjski społeczeństwo na swojej mszy jest całkowicie zranione. W zeszłym roku musiał wycisnąć, że jej przywódca i jego reżim mogą zostać wyeliminowani przez bandyta - właściciela kryminalizowanego nazistowskiego PEC „Wagner”. W tym roku rosyjskie społeczeństwo jako całość wyciskające inwazję terytorium ich kraju obce armii.

Jednym z zadań reżimu Putina była atomizacja rosyjskiego społeczeństwa, aby nie było ono w stanie zmobilizować się przeciwko reżimowi. Była to formuła „Stabilność ekonomiczna i wielkość telewizyjna w zamian za apolityczne”. Społeczeństwo było rozdrobnione i ostatecznie stało się apatyczne i niezdolne do prawdziwej mobilizacji oddolnej. I cała lojalność wobec reżimu - od nienawiści do „innych” lub nawyków.

Istnieje również równowaga wojny co do wojny: Putin zalewa gospodarkę pieniędzmi, one również walczą głównie o pieniądze, żyjemy tak, jakby ostatni dzień i będzie widoczny. A teraz nawet społeczeństwo „jedność wokół flagi” jest niezdolne. A sam Putin nie chce sprawdzać zdolności społeczeństwa do działania wspólnego. Ponieważ Fig wie, że ze wspólnego działania rozdrobnionego odczłowieczonego społeczeństwa może wyjść, z wyjątkiem wojny domowej.

A Trygeryty chaotycznego niezadowolenia masowego mogą być dowolnym ostrym krokiem władzy, który narusza długoterminowe lub krótkoterminowe porozumienie społeczne. Drugi aspekt. Tak, rosyjskie zasoby są nadal zdominowane przez ukraińskie, ale są one ograniczone. W Rosji nie ma wystarczającej liczby ludzi, technik i amunicji w tym samym czasie, aby mieć krwawą ofensywę w Donbass i pokryć własną granicę.

I tutaj Putin ponownie czeka na rozwój - albo przejść do tych samych ryzykownych niepopularnych kroków z mobilizacją zamiast zatrudnienia i zaangażowania wieków przed wojną, albo zmniejszenie potencjału przyszłych operacji bezpieczeństwa granicy. To nie jest wybór, który lider chciałby dokonać, zawsze pewny siebie i jego zwycięskiego zwycięstwa. Trzeci aspekt.

Ryk upadku „czerwonych linii” jest tak epicki, że żaden oficjalny urzędnik - ani Putin, ani Shoig, ani Belousov, ani Medvedev - nie powiedział ani słowa o broni nuklearnej. Ponieważ teraz mówić i nie używać - jest niezawodnie i niewątpliwie zabezpieczał status tego, który nieustannie blefuje. Rosja nie ma gdzie zwiększyć eskalacji. Putin nie ma dokąd zwiększyć eskalacji bez ryzyka zniszczenia „lub„ nieznajomych ”.

Rosja może tylko powtórzyć te zbrodnie przeciwko cywilom lub wojsku, które już popełniła. Dalej nie jest nigdzie. Oczywiście nasi partnerzy spędzili 2,5 roku, aby uzyskać wystarczające dowody, że Putin obawia się eskalacji nuklearnej samodzielnie i nadal potrzebują czasu na świadomość. Ale Kursk uderzył w blef niszczycielskiego ciosu. Nie, oczywiście, bitwa w regionie Kursk nie jest „upadkiem reżimu”, a nie decydującą bitwą.