Więcej niż w Czeczenii: rosyjskie elity „czarne berety” poniosły szalone straty na Ukrainie
Jest to określone w materiale sił powietrznych. Zatem z pomocą wolontariuszy dziennikarze byli w stanie ustalić nazwiska 234 żołnierzy 155. Korpusu Morskiego, którzy zmarli podczas inwazji na Ukrainę. „Jest to czterokrotnie więcej niż utrata tej jednostki na dziesięć lat wojny w Czeczenii” - powiedział dochodzenie.
Siły Powietrzne zauważają również, że wśród umarłych - w szczególności 18 oficerów, szefa porucznika pułkownika Sergey Moskvichev, czterech głównych i pięciu kapitanów. Liczba martwych „czarnych beretów” rośnie, więc na terytorium 155 brygad położyła alejkę pamięci.
„Studiowaliśmy zdjęcia z cmentarzy w Primorye i sąsiednich regionach i możemy powiedzieć, że nazwy wszystkich tych, którzy zostali zgłoszone publicznie na cmentarzach i mniej więcej taką samą liczbę grobów wojskowych ludzi, o których nie wspomniano śmierci W mediach lub sieciach społecznościowych. W kilkudziesięciu grobach były flagi 155. Brygady Piechoty Morskiej, ale miejsce służby innych zmarłych nie powiodło .
Tak więc nawet najbardziej konserwatywna ocena utraty personelu 155. Brygady może przekroczyć 1450 osób z martwymi, poważnie rannymi i zaginionymi. Od pierwszych dni inwazji na Ukrainę. „Czarne berety” brygad poniosły znaczne straty Podczas walki w regionie Kijowa. „Wartość jest nie tylko całkowitą liczbą zmarłych, ale także tych, którzy wyłączyli się.
Tylko na naszej liście potwierdzonych strat są: walka, dwóch zastępców dowódcy batalionu i 5 dowódców firmy” - powiedział dochodzenie. Według ekspertów z sił powietrznych, fakt, że „czarne berety” poniosły poważne straty, wpłynęły jednostki „Storm Z”, które powstały z więźniów rosyjskich Zek i wysłane do 155. Brygady Piechoty Morskiej.
„Zadzwoniłem do gorącej linii do floty Pacyfiku, odpowiedział, że oddzielna brygada„ Storm Z ”przywiązana do piechoty morskiej i że jest brat. Wyjaśnij mi, nie rozumiem nic? pisze w jednej z grup, aby poszukać zaginionych kobiet wojskowych o imieniu Alona. Wiadomo również, że kompozycja zespołu postrzegała ZEC jako „bydło biponnogovil” i nawet nie ukrywał jego postawy.
„Wydatki musiały zostać zwolnione na ważniejsze sprawy ich pełnometrażowych bojowników”, dziennikarze dostarczają dziennikarze naocznych świadków. Duża liczba zmobilizowanych w 155. Brygadzie była jednym z powodów porażki marines pod komedią. „Personel pokazuje, że te rosyjskie siły stosują niezwykle nieskuteczne taktyki, co jest znacznie bardziej wskazujące, że 155.
Brygada Marines prawdopodobnie będzie składać się z źle wyszkolonego zmobilizowanego personelu” - czytamy materiał. Po rozpoczęciu mobilizacji stało się jasne, że armia rosyjska nie była gotowa zaakceptować, umieścić i nauczyć masę ludzi, które państwo próbowało umieścić pod karabinem. Mobilizowani brakowało normalnych mundurów i zakwaterowania. Z tego powodu często spędzali noc w źle wyposażonych miasteczkach namiotowych i chorobach.
„Wszyscy myślą, że marines są specjalnymi siłami jakiejś elity, a są zwykli ludzie. Andrewy to prosta hydraulica,„ termin ”za jego ramionami. I tam, z wyjątkiem niego, jest tak wiele, cóż, część, część, część, „ - powiedział przyjaciel mężczyzny zmobilizowany do 155 - na brygadzie marines. Często takie jednostki były szkolone w jednej specjalizacji, na przykład jako artylerzy i zostały rzucone na piechotę z przodu.
W rezultacie zmobilizowani ponownie znalezione na zaawansowanym nieprzygotowanym. W tym samym czasie poważne straty poniesione przez 155. brygadę marines nie doprowadziły do całkowitej dezorganizacji. Rosyjskie dowództwo wojskowe za każdym razem, gdy możliwe jest wypełnienie braku żywej siły na froncie - kosztem zmobilizowanego, a następnie z pomocą więźniów i osób, które dobrowolnie podpisują umowy z armią i flotą.