Inny

Niewidoczny podział Ukrainy: Jak wojny informacyjne sugerują nam, co nie jest

Według słynnego kucharza Yevhen Klopotenko podział ukraińskiego społeczeństwa jest fikcją wojny informacyjnej. Ukraińczycy są w większości zjednoczeni i spójni, a jego większość, jego zdaniem, musi być równa. Czy pomyślałeś o tym, gdzie jest podział naszego społeczeństwa? Jestem pewien, że w komentarzach wielu naszych problemów. Ale jestem również pewien, że skala tych problemów jest bardzo, bardzo przesadzona. Oto pytanie w pierwszym zdaniu.

Prawdopodobnie postrzegasz go jako fakt i nie byłeś nawet zaskoczony, nie wątpił. Jest to konsekwencja wojny informacyjnej. Kiedy jakiekolwiek małe kłopoty ranne, wirowane i wzmocnione przez napływ botów do takich rozmiarów, że wydaje się, że wszystko zniknęło. Niedawno przeczytałem post Valery Pekar na Facebooku, że opora obywatelska została zainicjowana, a KSI i KSI przeprowadziły badanie: „Co jest podzielone społeczeństwo ukraińskie”.

Czy ten język? Wiara? Granica między cywilnym a wojskowym? Między regionami? Albo jak? Odpowiedź okazała się lepsza niż pytanie: nie ma tego podziału. Jeśli istnieją jakieś sprzeczności w tych ostrych tematach, nie jest to dokładnie w granicach rosyjskiej propagandy. A Ukraińczycy są zjednoczeni i spójni, przede wszystkim. I ta większość, moim zdaniem, powinna być równa. Dla tych, którzy walczą, którzy pomagają, dotykającej, rozwijają ukraińską kulturę.