Incydenty

„Prace na ostatniej linii ochrony”: w IAEA byli oburzeni od rozłączenia po ataku rosyjskim

MAEA uważa, że ​​konieczne jest przyjęcie obowiązków bezpieczeństwa zaporozhye NPP po następnym, już szóstym odłączeniu stacji poprzez rakiety Rosji. IAEA zareagowało na szóste odłączenie zaporozhye NPP poprzez rosyjski ostrzał. Agencja uważa, że ​​tak nie może trwać. Stwierdził to dyrektor generalny Raphael Grosssey. „Zaporyzhzhya NPP ponownie pracuje nad awaryjnymi wysokopoleniami - ostatnia linia ochrony.

To jest szósta - pozwól mi powtórzyć szósty ponownie - ZPP całkowicie traci energię zewnętrzną i jest zmuszony do pracy w tym trybie awaryjnym. Przypomnę - to Czy największa elektrownia jądrowa w Europie. Jak możemy tu usiąść. W tym pokoju dziś rano i pozwolić na to? Więc nie może trwać - powiedział. Dodał, że organizacja siedzi z rękami i że pewnego dnia sytuacja z ZPP może się źle zakończyć.

„Za każdym razem, gdy rzucamy kostkę… i musimy teraz zobowiązać się” - powiedział. Grossi poinformował, że dziś rano około 5 rano, w czasach lokalnych, elektrownia jądrowa Zaporyzhzhia całkowicie straciła energię zewnętrzną. Ostatnia linia 750 kilowoltów została wyłączona, a pojedyncza linia zapasowa 330 kilokolt została uszkodzona kilka dni temu i jest naprawiona.

Dlatego stacja przeszła na tryb pracy nad generatorami oleju napędowego, a paliwo wystarczy na 2 tygodnie. Wcześniej Energoatomi poinformował, że z powodu ogromnego ataku rakietowego Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy 9 marca, elektrownia atomowa Zaporyzhzhya została dezaktywowana i stała się trybem Blake po raz szósty podczas okupacji. Jednostki są przetłumaczone na stan zimny, 18 generatorów wysokoprężnych włączonych.