Incydenty

Rowy atakujące gryzoni: rosyjscy żołnierze zaczęli zachorować przez inwazję myszy i szczurów na linii frontu

Szkodniki, oprócz uszkodzenia amunicji armii i lutowania jedzenia, są również nosicielami niebezpiecznych infekcji. W zbroi i okopach na linii kolizji bojowej pojawiła się nienormalnie duża liczba gryzoni i myszy - na linii kolizji bojowej. W niektórych obszarach frontu wśród rosyjskich żołnierzy odnotowano wybuchy zachorowalności, ponieważ gryzonie tolerują wszelkiego rodzaju infekcje. 23 grudnia British Intelligence zgłoszono w następnym raporcie.

Według służby prasowej Ministerstwa Obrony Wielkiej Brytanii przyczyną inwazji na gryzoni była miękka jesień i brak drapieżników, które zwykle polują na myszy. „Wraz z nadejściem zimnych zwierząt zwierzęta prawdopodobnie będą szukać w pojazdach i w pozycjach obronnych. Gryzonie wywierają dodatkową presję na ducha moralnego bojowników na linii frontu”, pisze inteligencja.

Faktem jest, że gryzoni bezlitośnie niszczą rezerwy jadalne, amunicję gryzną, przewody różnych urządzeń i sprzętu, kable komunikacyjne ugryzienia. Rosyjscy żołnierze narzekają, że w tym roku istnieje wiele gryzoni. Mieszkają w zbroi, w nocy biorą śpiwory, ukąszenia kończyn. „Tutaj ugryzłem palce. Budzisz się, a mysz wisi na palcach i chce je zjeść”, narzeka jeden z okupantów.

Rosyjskie tankowcy wspominali sprawę, gdy mysz została ugryziona przez jeden z drutów w zbiorniku, dlatego wieża dowódcy przestała wracać. Jednak oprócz szkody dla sprzętu i rzeczy osobistych żołnierzy nastąpiła infekcja infekcja. Brytyjczycy piszą, że okopy najeźdźców gryzoni przyniosły charakterystyczne choroby. „Zgodnie z niesprawdzonymi danymi przypadki chorób, które personel wojskowy są związane z problemem szkodników” - powiedział raport.