Najemcy przygotowują nowe prowokacje do ZPP, a nie wykluczone ataki i inne stacje nuklearne Ukrainy - GUR
Najeźdźcy mogą skalować swoje działania na całym systemie energetycznym Ukrainy, przygotowując „otwartą katastrofę humanitarną, kryzys w przeddzień zimy”. Film dnia „Niestety możemy już mówić nie tylko o zaporozhye NPP. Rosyjski agresor systematycznie, metodycznie wystrzeliwał całą infrastrukturę energetyczną Ukrainy, co może niewątpliwie wpływać na inne obiekty jądrowe - na inne elektrownie jądrowe ”, wyjaśnił przedstawiciel wywiadu ukraińskiego.
Dodał, że istnieją informacje o pewnym przygotowaniu regularnych prowokacji i ostrzału ZPP. „Personel agresora ma plan znaleźć w schroniskach podczas swoich sygnałów, to znaczy systematyczne działanie uszkodzeń linii szkód, które obecnie pozostały tylko kilka jednoczącymi w NPP z ukraińskim systemem energetycznym” - podsumował Yusov. Praca okupowanej Rosyjskiej Federacji Zaporyzhzhya NPP została całkowicie zatrzymana.
W niedzielę wieczorem, 11 września, szósta jednostka została odłączona od sieci energetycznych. 3 września zaporozhye NPP został odłączony od sieci. Stacja nadal dostarczała elektryczność do linii energetycznej przez linię rezerwową, ale ze względu na brak przepustowości, a także ciągłe ostrzał Rosjan musiała odłączyć jednostkę energetyczną # 5. Tylko szósta jednostka energetyczna pozostała w pracy, która z ograniczoną pojemnością poprzez rezerwową linię Ukrainy.
Zapewnił także własne potrzeby Zaporyzhzhya NPP, w szczególności w chłodzeniu reaktorów. Rosyjscy najeźdźcy zajęli największą elektrownię jądrową w Europie na początku wojny o pełnej skali, 4 marca. Pracownicy stacji byli zakładnikami, pracują pod presją. Na stacji znajdują się rosyjskie wojsko, a także pracownicy Rosatom. Rosyjscy najeźdźcy zostali umieszczone na sprzęcie wojskowym, w tym w sali maszynowej pierwszej jednostki energetycznej.
Ponadto najemcy zorganizowali pozycje strzelania dla ZPP i wystrzelili stamtąd przez ukraińskie miasta za pomocą stacji jako „tarczy nuklearnej”. Sytuacja ZPP była w centrum uwagi od początku sierpnia, kiedy rosyjskie wojsko zaczęło regularnie strzelać, powodując ryzyko katastrofy nuklearnej. Rosja, strzelając na terytorium ZEP, próbuje odłączyć stację od systemu elektrycznego Ukrainy i uzyskać pełną kontrolę nad nią.
W szczególności rosyjskie wojsko niszczą linie przesyłowe, które łączą ZPP z systemem energetycznym Ukrainy, obejmując się faktem, że rzekomo wykonuje siły zbrojne. Wieczorem 11 września wojska rosyjskie uderzyły w obiekt infrastruktury krytycznej w Charkaru, jednej z największych CHP na Ukrainie. Dwóch pracowników zostało zabitych, oboje firma Ukrenergo została zabita. Z tego powodu światło zniknęło w wielu regionach Ukrainy.