Incydenty

„1,5-2 miesiące”: w państwowej Duma Federacji Rosyjskiej przewidywano, że pod koniec wojny niewiele pozostało do końca (wideo)

Poseł Oleksandr Borodai stwierdził, że siły zbrojne rzekomo kończą zasoby ludzkie, i nazywały kontratak „ostatnią okazją do gry”. Siły zbrojne Ukrainy rzekomo brak bojowników, a ludność jest zmęczona wojną i sprzeciwia się mobilizacji. To właśnie zastępca Duma Duma Aleksandra Borodai, o czym świadczy jego komentarz do sieci. „Niewiele pozostało, a wydarzenia są dosłownie 1,5-2 miesiące decydujące.

Faktem jest, że ten kontr-ofensywny, który planuje naszych przeciwników, jest prawie ostatnią okazją do gry”-powiedział Borodai. Według niego siły zbrojne rzekomo kończą zasoby ludzkie. Jako dowód na to zastępca wspomniał, że w walkach uczestniczą nie tylko wojskowi, ale także strażnicy granicy, policja i pracownicy innych organów ścigania. „Opór wobec ich wezwań, mobilizacja w samej Ukrainie rośnie.

Tam populacja jest bardzo zmęczona wszystkim, co dzieje się, aby lekko to ujmować” - wyjaśnił Borodai. Zauważył, że najeźdźcy nie powinni tak bardzo niszczyć sprzętu, co żywej sile Ukrainy. Według wyników ostatniego badania przypomniemy, 47,3% respondentów poparło zwiększoną mobilizację na Ukrainie. 17 kwietnia szef Gur Kirill Budanov ogłosił, że jego prognoza na zwolnienie Krymu była w ramach planu.