Incydenty

Wyzwolił region Kherson i Kiv: historia izraelskiego wojownika, który walczy w siłach zbrojnych (wideo)

Armia Ben-Yehuda mówi, że wojska rosyjskie zaczynają się wycofywać, jeśli zobaczy więcej niż 15 bojowników sił zbrojnych. Zauważa także ich słabe szkolenie. Izraelska armia wojskowa Ben-Yehuda jest wolontariuszem po stronie Ukrainy. O tym doniesieniu kanał telewizyjny „Kan-11” donosi oficer armii obrony Izraela Igala Levina. Myśliwca wcześniej służyła w izraelskiej armii obronnej, a później w lokalnej policji.

Po rozpoczęciu pełnej inwazji armii poszła na Ukrainę, aby pomóc w odzwierciedleniu rosyjskiej agresji. Podczas bitew wolontariusz sił zbrojnych uczestniczył w wyzwoleniu regionu Kijowskiego, w tym Bucha. Ben-Yehuda widział z własnymi oczami zbrodnie armii rosyjskiej w miasteczku dezindustrialnym. Następnie wojsko zostało wysłane do regionu Kherson. Tam został ranny w wyniku zbroi pojazdu opancerzonego. Aby przywrócić armię Ben-Eyehudę, został wysłany do Izraela.

Jak powiedział izraelski wojsko, po rehabilitacji ponownie pojedzie na Ukrainę. Mówił także o wojskach rosyjskich. Według Ben-Yehuda rosyjscy żołnierze mają słabe szkolenie. Jeśli zobaczą oddział 15 lub więcej bojowników sił zbrojnych, zaczynają biec. Przypomniemy, że 9 stycznia media opowiadały o zagranicznej samopoczuciu w siłach zbrojnych. W szczególności siły zbrojne stworzyły batalion „Turan”, który obejmuje ughurów i tubylców z Azerbejdżanu w Kirgistanie.