Incydenty

Cios był bardzo dokładny: siły zbrojne mogły atakować burzę, myśląc, że jest wojsko - prokuratura

Według mówcy regionalnego prokuratury Charkiv Dmitrij Chubenko można założyć, że rakieta została podana przez jednego z mieszkańców. Rosjanie mogli uderzyć w kawiarnię w wiosce Groza w regionie Charkiv, myśląc, że są ludzie wojskowi. Zgłoszono to przedstawiciel regionalnej prokuratury Dmitrij Chubenko w powietrzu „Radio Liberty”. Według niego, za ten cios, rosyjska armia użyła cennej rakiety.

„Cios był bardzo dokładny, zastosowano bardzo dokładną i drogą rakietę, której niewielu w Rosji” - powiedział. Chubenko zauważył, że motywy uderzenia są nieznane. Jednak jeden z mieszkańców zacytował rakietę. Rosjanie wierzyli, że inne wojsko będą na błędach zmarłych wojskowych, ale byli tylko cywile. W większości kobiety. Prokuratura powiedziała, że ​​prawdopodobnie chęć zabicia ukraińskiego wojska.

Przypomniemy, że rano 6 października stało się wiadomo, że wzrosła liczba ofiar ostrzału wioski Groza. Rosyjskie wojsko mogło uderzyć w rakietę z regionu Voronezh. Wróg użył rakiety Iskander-M. Szef regionalnej administracji wojskowej Charkiv Oleg Synigubov stwierdził, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 52 osób. Ponadto media opowiadały o bojownikach Andrew Kozyr, którego błędy zostały zabite przez całą rodzinę.