Incydenty

Drony zaatakowały Morozovska w Federacji Rosyjskiej: Mieszkańcy bez światła, a władze zgłaszają „Sukces” (zdjęcie)

Mieszkańcy Morozovskaya zostali bez światła po nocnym ataku drony, ale gubernator regionu Rostov Vasyl Golubev twierdzi, że rosyjskie siły obrony powietrznej całkowicie odzwierciedlały masowy atak UAV w regionie. W rosyjskim mieście Morozovsk w regionie Rostov lokalni mieszkańcy narzekają na głośne eksplozje i publikują zdjęcia, które mogą zobaczyć pożary w mieście, w którym znajduje się lotnisko, które stacjonują przez bojowników Bombardu SU-34.

Zgłoszono to przez Astra Telegram. „Mieszkańcy regionu Morozovskaya Rostova zgłosili eksplozje. W mieście jest pożar” - czytamy w wiadomości. Jednocześnie gubernator regionu Rostov Vasyl Golubev stwierdził, że rosyjskie siły obrony powietrznej całkowicie odzwierciedlały masowy atak UAV w regionie. „Drony są niszczone w obszarze kilku osad regionu. Zgodnie z wstępnymi danymi nie ma ofiar. Określono konsekwencje w terenie”, napisał Golubev.

Ponadto rosyjskie publikacje podają, że mieszkańcy wielu ulic w Morozovsk zniknęli po ataku UAV. Należy zauważyć, że lotnisko w Morozovsk zaatakowało już drony. Stało się to w nocy od 4 kwietnia do 5 kwietnia tego roku. W tym czasie szef sztabu, personel FSB i Omone został ranny. Jeden najemca zmarł. Przypomniemy, 13 czerwca na przedmieściach Shebekino w regionie Belgorodu Federacji Rosyjskiej Rosjanie spadli nad lotnictwem.