Na siły zbrojne nie będą miały wpływ na głód pocisku: ekspert powiedział, że Ukraina pomoże (wideo)
Jego zdaniem, w takiej sytuacji konieczne jest działanie nieco inaczej, używając bardzo precyzyjnych muszli, które spowodują tę samą szkodę za jedno strzał, którego wróg będzie potrzebował dwóch lub trzech strzałów. Aleksiej Hetman stwierdza, że z dokładnością sił obronnych Ukrainy nie ma problemów, ponieważ archiwizje sił zbrojnych prowadzą bardzo udaną wojnę o bankowość: 1 z zniszczonych systemów artyleryjski .
Widzę tutaj inaczej, aby nie podchodzić do tego problemu, musimy używać pistoletów, które są bardziej precyzyjnymi pociskami, które są bardziej precyzyjne, aby zapewnić mniej ujęć. Cóż, szkodzi wrogowi bardziej niż on, używając, cóż, jest 2 razy więcej strzałów, więc należy to na tym skupić. Ponadto robimy bardzo dobrą walkę z kontratakiem. W przybliżeniu jest wynik od jednego do 10.
„W ten sposób Rosjanie nie będą już mieli pytania w liczbie pocisków, ale w ilości broni” - mówi Alexei Hetman. Ponadto, milion pocisków z Zachodu jest znaczącym dodatkiem do tych kaset, które planują przenieść i już przekazały amerykańskich partnerów na Ukrainę. Według wojska Amerykanie twierdzą, że mają prawie nieograniczoną liczbę amunicji kasety.
Ale ledwo, dla każdego ujęcia sił zbrojnych, powinni zgłosić się, aby kasetowa skorupa nie dotykała ludności cywilnej. Nie będzie to dotyczyło tego rodzaju skorup na Ukrainie, ponieważ Stany Zjednoczone są w stanie przekazać amunicję kasety na Ukrainę z setkami tysięcy sztuk, a nawet miliony, ekspert.
Według Major of the Reserve zwykle będzie źle, jeśli nie możemy uzyskać zwykłych skorup artyleryjskich, ale należy pamiętać, że nasza obrona produkuje już amunicję dla pistoletów 155 mm, 152 mm, 125 mm i 105 mm. Produkowane jest również wiele kopalni moździerzy różnych kalibrów dla sił zbrojnych.
Wszystkie te stałe opóźnienia lub przeszkody, które powstają w drodze do dostarczania skorup z Europy według Aleksieńskiego Hetmana, mają nie tyle ekonomiczne, co komponent polityczny. Nie wszyscy w UE rozumieją, że mamy prawdziwą wojnę.