Technologia

Poluj na palce: Cypr zaatakował olbrzymie 12 cm błędów

Naukowcy uważają, że ogromne pluskwy przybyły na wyspę z kontynentu, ale nikt nie wie, jak i dlaczego to zrobili. Gigantyczne robaki wodne, znane również jako „gryzące palce”, należą do rodzaju Lethocerus, które obejmują gatunki ptaków. Wcześniej przedstawiciele tego gatunku nie zostali zauważani na wyspie, ale teraz naukowcy uważają, że uderzają na śródziemnomorską wyspę Cypru, pisze Live Science.

Nowe badanie pokazuje, że te 12-cm robaki wodne mogą powodować bolesne ugryzienia. Chrząszcze zostały teraz znalezione na wschodnim wybrzeżu wyspy i już ostrzegły mieszkańców i turystów. Według autorów badania, lepiej jest, aby ludzie mieli otwarte oczy i palce u stóp tak daleko od wody. W centrum uwagi. Technologia pojawiła się w kanale telegramowym.

Subskrybuj, aby nie przegapić najnowszych i najbardziej natrętnych wiadomości ze świata nauki! Usługi parku narodowego wskazują, że przedstawiciele tego gatunku zwykle mieszkają w środowiskach słodkowodnych, takich jak stawy i bagna na całym świecie. Ogromne pluskwy są uzbrojone w wyrostki przypominające pazur i trującą ślinę, co pozwala im zamrozić i ssać płyn z ofiary.

Wcześniej naukowcy odkryli, że owady te polują również na palce ludzi podejrzanych, ponieważ nazywano je „palcami”. Na szczęście taki ugryzienie gigantycznego błędu nie jest toksyczne dla ludzi, ponieważ jesteśmy dla nich zbyt duże, ale nieprzyjemne konsekwencje będą nadal. Wcześniej naukowcy poznali gigantyczne robaki wodne na kontynencie w Turcji, Libanie, Izraelu i Egipcie, ale na Cyprze nie zauważono tych owadów.

W nowym badaniu naukowcy studiowali wiadomości w lokalnych grupach między 2020 a 2021 rokiem i byli w stanie zebrać więcej informacji na temat ich nagłego wyglądu. Według zespołu we wschodniej nizinie wyspy zauważono 7 gigantycznych robaków wodnych. Naukowcy sprawdzili również to miejsce i znaleźli dwie osoby. Znaleziono owady należą do gatunku patrolis Letiocerus, a ich długość może osiągnąć 8 centymetrów.

Niestety zespół nie mógł zidentyfikować rodzajów pozostałych chrząszczy, tylko na zdjęciach, a zatem zarejestrował je jako Lethocerus. Autorzy badania uważają, że chrząszcze prawdopodobnie przybyły z kontynentu, ale wciąż są zagubione w zgadywaniu, dlaczego owady przekroczyły otwarte morze. Sugeruje się, że gigantyczne robaki mogą przyciągać światła na przeciwległym wybrzeżu.

Istnieje jednak inna teoria: chrząszcze mogły migrować na Cypr w poszukiwaniu żywności lub zostały tu przywiezione w elemencie. Chociaż naukowcy są przekonani, że te owady są nowe na wyspie, a inni mogą się pojawić, nie wierzą, że Letiocerus stanowi zagrożenie dla ekosystemu Cypru. Autorzy badania zapewniają, że na wyspie znajdują się miejsca zamieszkania, podobne do kontynentu - oto naturalne drapieżniki gigantycznych błędów, które mogą z nimi poradzić.