Inny

PMK na pomoc Siłom Zbrojnym: jak USA i Wielka Brytania mogą walczyć na Ukrainie, nie biorąc udziału w wojnie

W tej wojnie potrzebne są nowe rozwiązania, które nie pozwolą jej ciągnąć się latami, pisze dyplomata Walery Chały. Należy pozbawić agresora możliwości dalszych pojmań, a Chały uważa, że ​​w tym mogą pomóc prywatne firmy wojskowe, których zastosowanie na Ukrainie z jakiegoś powodu nigdy nie poszło dalej niż projekt. W tej wojnie potrzebne są nowe rozwiązania, które nie pozwolą, aby ciągnęła się latami.

Oczywiście należy pozbawić agresora złudzeń co do możliwości dalszego zajęcia terytorium Ukrainy bez katastrofalnych dla niego konsekwencji. Jeżeli Ukraina wraz z USA i innymi partnerami chce wzmocnić swoją pozycję negocjacyjną, konieczne jest wykorzystanie dodatkowych dźwigni i argumentów. Jednym z nich mogłoby być zaangażowanie prywatnych firm wojskowych (PMC), głównie amerykańskich i brytyjskich.

Dlaczego debata na ten temat faktycznie ustała? Dlaczego projekt ustawy Ukrainy o międzynarodowych kompaniach obronnych jest „nośnikiem martwym”? Dlaczego nie ma analizy wykorzystania tego rodzaju możliwości w obecnym momencie wojny i propozycji Gabinetu Ministrów w tym konkretnym obszarze? Sądząc po świeżych „zimowych inicjatywach”, pieniądze się pojawiły.

Rozumiemy, że użycie PVC nie oznacza bezpośredniego zaangażowania w działania wojenne, rozumiemy, że tutaj wszystko musi być jasno określone w ramach normatywnych i prawnych i że jest to przede wszystkim biznes.

Mało jednak prawdopodobne, aby pojawił się uzasadniony sprzeciw wobec tego, że szybkie utworzenie odpowiednich fortyfikacji, zabezpieczenie logistyczne, ochrona obiektów, w szczególności tych samych złóż minerałów (a co z umowami biznesowymi z USA?) mogłoby zmniejszyć obciążenie Sił Obronnych Ukrainy, a ponadto dać wyraźny sygnał rosyjskim najeźdźcom o obecności na Ukrainie dodatkowych interesów tych samych USA czy Wielkiej Brytanii. Tak.

Jest mało prawdopodobne, aby powstrzymało to agresora od kontynuowania ataków na obiekty cywilne, w szczególności pod ochroną PMK, jednak jak pokazuje historia, w takich sytuacjach zawsze były konsekwencje. W każdym razie. Uważa się, że strona brytyjska, a być może i amerykańska, może już teraz rozważyć taką propozycję.