Incydenty

Siły zbrojne nadal utrzymują okrzyki: 9 burz sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej dziennie nie powiodło się - Pletenchuk (wideo)

Według przedstawiciela południowych sił obronnych front w regionie Kherson jest teraz najbardziej aktywny, jeśli chodzi o kierunek południowy. Ukraińscy obrońcy nadal skutecznie bronią swoich pozycji i odnoszą sukcesy. Rosyjscy najeźdźcy kontynuują aktywne próby na południu Ukrainy. W szczególności chodzi o lewą część regionu Kherson, w której siły zbrojne mają przyczółek w wiosce Krynka.

Szef Centrum Komunikacji Strategicznej dla South Defense Forces Dmitrij Pleteenchuk powiedział bardziej szczegółowo, co się tam dzieje. Według niego, jeśli przejmiesz kierunek południowy, jest on obecnie najbardziej aktywny w regionie Kherson. Faktem jest, że poprzedniego dnia w osadach Staromayorsk Donieck i robota regionu Zaporozhye istniała tylko jedna burza sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. A tutaj w wiosce Krynka ma dziewięć lat.

„Ale wszystkie z nich nie powiodły się, wróg został zmuszony do wycofania się z powrotem na swoje pozycje, poniósł straty. Dlatego nastąpiły pewne znaczące zmiany w tym obszarze frontu. Nie mogę. Marines nadal stawają i odniesie sukces. Sytuacja pozostaje kontrolowana, co jest dość napięte ” - Dmitriry Pleenchuk. Podobna sytuacja dokonuje się w pobliżu wyspy Nesriag, która znajduje się również w regionie Kherson.

W tym samym czasie wróg przestał próbować przywrócić go do kontroli. W komentarzu do „News. live” Dmitriry Plechuk powiedział również, że odsetek umarłych dla rannych wzrósł w pobliżu wioski Krynka, jeśli mówimy o utraty sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Wcześniej była to jedna trzecia całkowitej liczby strat wroga, teraz połowa wroga.

Ale odpowiadając na fałszywkę, że siły zbrojne straciły przyczółek w okolicy, przedstawiciel południowych sił obronnych powiedział: „Codziennie idziemy na komunikację, każdego dnia przynosimy społeczeństwu stan rzeczy i sytuację. Zasadniczo , ta wiadomość nie dotyczyła negatywnego, a nie o wycofaniu się, ale tak, jakby ktoś gdzieś poszedł.

Przypomniemy, że 23 maja pojawił się raport, że siły obrony rzekomo opuściły łóżeczko na lewym brzegu Dniepera, który został stwierdzony przez dowódcę Departamentu 24. OSHB „Aidar” Stanislav Bunyatov ze znakiem połączenia „Osman”. Później okazało się, że ta informacja nie była prawdą.